Napadli 18-latka Nad Jarem. Chwycili go za głowę i przewrócili...
2016-02-18 12:26:52(ost. akt: 2016-02-18 12:35:06)
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie rozboju na mieszkańcu Nad Jarem. Sprawcy próbowali mu zabrać telefon komórkowy, a przy tym pobili go. Młody mężczyzna uciekł do klatki schodowej. Tam jego krzyki usłyszał ojciec, który w wybiegł z mieszkania na klatkę schodową i spłoszył napastników.
Zdarzenie miało miejsce w ostatni weekend. Młody mężczyzna wyszedł z domu, aby porozmawiać ze znajomymi. Gdy wracał do domu został napadnięty przez dwóch mężczyzn.
— Ci najpierw szli za nim, a następnie niespodziewanie chwycili go za głowę i przewrócili na ziemię. Krzyczeli przy tym, żeby oddał im telefon i pieniądze. Mężczyzna wyrwał się oprawcom i wbiegł do pobliskiej klatki schodowej. Jego krzyki i wołanie o pomoc usłyszał ojciec, który wybiegł na klatkę schodową. To on spłoszył agresorów — informuje podkom. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
— Ci najpierw szli za nim, a następnie niespodziewanie chwycili go za głowę i przewrócili na ziemię. Krzyczeli przy tym, żeby oddał im telefon i pieniądze. Mężczyzna wyrwał się oprawcom i wbiegł do pobliskiej klatki schodowej. Jego krzyki i wołanie o pomoc usłyszał ojciec, który wybiegł na klatkę schodową. To on spłoszył agresorów — informuje podkom. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Dwa dni później obaj podejrzani zostali zatrzymani przez policję. Pierwszy to: 18-letni Marcin P., drugi z mężczyzn to 23-letni Mateusz Z. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Usłyszeli także zarzuty usiłowania rozboju, do którego się przyznali. Grozi im do 12 lat więzienia.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez