67-latek wyszedł z domu i zaginął... Odnaleźli go policjanci

2016-02-22 11:29:14(ost. akt: 2016-02-22 12:46:40)

Autor zdjęcia: Arkadiusz Kolpert

Kilka godzin trwały poszukiwania 67-latka, który w sobotę (20.02) zaginął w miejscowości Osiek (gm. Godkowo). Mężczyznę odnaleźli policjanci z Młynar oraz przewodnicy psów policyjnych. Zmarzniętego i wychłodzonego 67-latka przewieziono karetką do szpitala.
W sobotę (20.02) około godz. 11 kobieta, mieszkanka Osieka koło Młynar, zgłosiła zaginięcie swojego męża.
— Z jej relacji wynikało, że 67-latek wyszedł z domu i poszedł w kierunku Godkowa. Policjanci na miejscu zaczęli zbierać informacje od osób, które mogły widzieć mężczyznę. Sprawdzili drogę oraz część przyległego lasu, czyli trasę jaką mógł on pokonać kilka godzin wcześniej. Nie przyniosło to rezultatu — mówi podkom. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego policji w Elblągu.

Na miejsce zostali wezwani policyjni przewodnicy z psami tropiącymi. Jeszcze raz przepytano rodzinę zaginionego.
— Wtedy córki zaginionego wskazały policjantom, że słyszały dziwne odgłosy z pobliskiego pola. Policjanci zaczęli sprawdzać to miejsce. Było już po zmierzchu, więc używano latarek i samochodowych reflektorów. W oddalonych zaroślach policjanci z Młynar znaleźli wychłodzonego 67-latka — dodaje podkom. Nowacki.

Na miejsce wezwano też karetkę pogotowia. Mężczyzna miał niskie ciśnienie krwi oraz objawy wychłodzenia. Z pewnością o własnych siłach nie dotarłby do domu. Został przewieziony karetką do szpitala i trafił pod opiekę lekarzy.


Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. anonim #1938121 | 94.78.*.* 23 lut 2016 10:55

    ...z tego co mi wiadomo to znalazły go córki, usłyszały głosy w krzakach a za chwile policja przyjechała i powiedziały żeby tam zobaczyć, bo coś się rusza w krzakach...

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. et #1937459 | 178.43.*.* 22 lut 2016 15:17

    ale córcie szkoda gdać, na co one czekały - aż ojciec zamarźnie?)

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. gość #1937396 | 91.229.*.* 22 lut 2016 14:03

      Słyszały dziwne odgłosy z pobliskiego pola. Czekały na gliniarzy z psami. Nie zamierzały nic wcześniej powiedzieć, bo i po co. Tak przynajmniej mamy większą dramaturgię.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)