Meblarze wygrali z Wisłą II. Początek jednak nerwowy

2016-02-28 10:34:23(ost. akt: 2016-02-28 10:35:56)
Mecz z udziałem Mebli Wójcik

Mecz z udziałem Mebli Wójcik

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Zwycięstwo nie przyszło łatwo, ale zdobyli dwa punkty. Piłkarze ręczni Mebli Wójcik Elbląg pokonali w sobotę we własnej hali Orlen Wisła II Płock 26:23 (16:13).
Meblarze w sobotę musieli radzić sobie bez Damiana Malandego i Kamila Netza, którzy leczą kontuzje. Na dodatek na boisko wyszli chyba zbyt pewni siebie, co odbiło się na ich grze. Nie tworzyli monolitu, w ataku grali nonszalancko, nieskutecznie, a w i obronie nie radzili sobie najlepiej. Efekt był taki, że po pięciu minutach przegrywali 1:4. To chyba podziałało na nich jak zimny prysznic, bo później było już trochę lepiej. W 12. min był już remis 7:7, a po golach Piotra Adamczaka i Marcina Szopy na tablicy wyników pojawił się wynik 9:7 dla gospodarzy. Ale na pewno nie jest powodem do dumy fakt, że z siedmiu rzutów karnych w pierwszej połowie elblążanie wykorzystali tylko dwa.

Po przerwie szczypiorniści z Płocka, nie mając nic do stracenia, nie dawali za wygraną. W 39. min przegrywali tylko 16:17. Gospodarze zwarli szyki i w 52. min, po golach Oskara Serpiny oraz Marcina Szopy, prowadzili już 23:18. Kontrolując grę i przebieg wydarzeń na boisku gospodarze dowieźli zwycięstwo do końca.
Cieszą dwa punkty, chociaż poziom, jaki zaprezentowali elblążanie, pozostawia wiele do życzenia. Kibice mają nadzieję, że to tylko chwilowy spadek formy, a sam trener Dariusz Molski i jego zawodnicy wyciągną wnioski z tego spotkania.
JK