To miała być okazja. Dała 10 tysięcy złotych za "złote" monety

2016-03-10 10:56:09(ost. akt: 2016-03-10 11:01:32)

Autor zdjęcia: Komenda Miejska Policji w Elblągu

67-letnia elblążanka myślała, że to okazja. Na ulicy Hetmańskiej kupiła 10 „złotych” monet od napotkanego mężczyzny. Wszystko okazało się oszustwem.
Do oszustwa doszło w środę (09.03) około godz. 13 na ul. Hetmańskiej w Elblągu.
— 67-letnia kobieta wychodziła akurat z banku i to prawdopodobnie przykuło uwagę oszusta — mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. — Mężczyzna w średnim wieku podszedł do niej i zapytał o najbliższy lombard. Łamaną polszczyzną powiedział, że ma na sprzedaż złote monety. Pokazał je kobiecie i dał do ręki.

Kobieta na początku była ostrożna.
— Jednak po chwili straciła czujność, gdyż podszedł inny, elegancko ubrany oszust. Zapytał: co to za monety i podał się za lekarza - internistę. Obydwaj stwarzali pozory intratnej okazji. Rzekomy lekarz wziął jedną z monet i dał za nią 1000 zł i powiedział, że idzie sprawdzić w lombardzie. Po chwili wrócił i stwierdził, że dostał za nią 1700 zł. Zadeklarował, że kupi kolejne — dodaje Sawicki.

W tym momencie 67-letnia kobieta poszła znów do banku i wypłaciła 10 tys. złotych. Całą kwotą zapłaciła za 10 monet, z którymi natychmiast udała się do jubilera.
— Tam doznała szoku. Okazało się, że nie mają żadnej wartości, gdyż jest to imitacja złota. Bezskutecznie próbowała odszukać obydwu mężczyzn, jednak na próżno — dodaje Jakub Sawicki.

Do podobnych oszustw dochodziło wcześniej na terenie całego kraju, a schemat działania sprawców był podobny.
— Funkcjonariusze prowadzą w tej sprawie dochodzenie i ostrzegają: nie ulegajmy pokusie kupna żadnych przedmiotów po atrakcyjnych, niskich cenach. Zanim zdecydujemy się na zakup jakiejkolwiek rzeczy, najpierw trzeba spisać dane z dowodu osobistego sprzedającego i dokładnie sprawdzić oferowany towar. W każdej sytuacji budzącej podejrzenia, co do niezgodnych z prawem intencji nieznanych osób, należy kontaktować się z policją. Funkcjonariusze na pewno sprawdzą każdy, taki sygnał i być może uda się złapać oszustów na gorącym uczynku. Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa! — dodaje Sawicki.

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. juzek #2127207 | 2.124.*.* 4 gru 2016 21:46

    Ale kretynka. Chytra baba z Radomia. A głodne polskie dzieci nie mają co jeść. Napasła złodziei. Starsi ludzie powinni miec limit 500zł dziennie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. mela #1950748 | 77.253.*.* 11 mar 2016 07:36

    Ale to przeciez STARY CHWYT ,który juz dawno gdzies znikł .Kobieta chyba słabo ogarnięta zeby się dac tak dziecinnie podejsc.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Eryk #1950690 | 83.21.*.* 10 mar 2016 23:00

    Pazerni się przyjmują.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. kaka #1950666 | 178.235.*.* 10 mar 2016 22:11

      coś w stylu cygana na ekspresówce

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    2. as #1950556 | 83.23.*.* 10 mar 2016 19:45

      Lepsza byla ta co kilka lat temu poznala oficera US Army z Afganistanu

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (16)