Nocny maraton pływacki. Sebastian Karaś z nowym rekordem
2016-03-14 10:28:16(ost. akt: 2016-03-14 10:45:27)
Pochodzący z Elbląga Sebastian Karaś wziął udział w ogólnopolskim nocnym maratonie pływackim Otyliada 2016 r. i ustanowił nowy rekord tej imprezy. Przez 12 godzin przepłynął dystans 54 kilometrów. Karaś przygotowuje się do przepłynięcia wpław 100 kilometrów w Morzu Bałtyckim.
Otyliada, czyli nocny maraton pływacki, została zorganizowana po raz trzeci. Tegoroczna edycja rozpoczęła się w minioną sobotę o godz. 18, a zakończyła w niedzielę o godz. 6.
— W tej najbardziej masowej imprezie pływackiej w Polsce wzięło udział 2911 uczestników. Nasze hasło „Cała Polska pływa z nami” wreszcie sprawdziło się. W tym roku w każdym województwie była co najmniej jedna pływalnia, na której odbywał się nasz maraton — informują organizatorzy akcji.
Otyliada odbyła się m.in. w Warszawie, na krytej pływalni OSiR Żoliborz. Tutaj wystartował pochodzący z Elbląga Sebastian Karaś, który w ubiegłym roku przepłynął wpław kanał La Manche.
— W tej najbardziej masowej imprezie pływackiej w Polsce wzięło udział 2911 uczestników. Nasze hasło „Cała Polska pływa z nami” wreszcie sprawdziło się. W tym roku w każdym województwie była co najmniej jedna pływalnia, na której odbywał się nasz maraton — informują organizatorzy akcji.
Otyliada odbyła się m.in. w Warszawie, na krytej pływalni OSiR Żoliborz. Tutaj wystartował pochodzący z Elbląga Sebastian Karaś, który w ubiegłym roku przepłynął wpław kanał La Manche.
Karaś w trakcie nocnego maratonu przepłynął w ciągu 12 godzin dystans 54,2 km. To rewelacyjny wynik, lepszy o 19,8 km od ubiegłorocznego rekordu.
— Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że takiego wyniku na krytej pływalni nikt jeszcze w Polsce nie osiągnął. Tym większe więc słowa uznania dla naszego mistrza — informują organizatorzy nocnego maratonu.
— Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że takiego wyniku na krytej pływalni nikt jeszcze w Polsce nie osiągnął. Tym większe więc słowa uznania dla naszego mistrza — informują organizatorzy nocnego maratonu.
Sebastian Karaś rozpoczynał pływackie treningi w Jedynce Elbląg. Obecnie mieszka w Warszawie. We wrześniu ub. roku przepłynął wpław Kanał La Manche. Wystartował z angielskiego Dover i do francuskiego brzegu musiał pokonać 40 kilometrów. Dokonał tego w rewelacyjnym czasie 8 godzin, 46 minut i 26 sekund. Teraz przygotowuje się do kolejnego wyzwania. W lipcu tego roku zamierza zmierzyć się z dystansem 100 kilometrów w Morzu Bałtyckim. Wystartuje z duńskiej wyspy Bornholm, a meta będzie znajdowała się na plaży w Kołobrzegu.
Przypomnijmy, że nasza redakcja przyznała panu Sebastianowi tytuł Championa Roku Dziennika Elbląskiego za przepłynięcie Kanału La Manche.
AKT
Przypomnijmy, że nasza redakcja przyznała panu Sebastianowi tytuł Championa Roku Dziennika Elbląskiego za przepłynięcie Kanału La Manche.
AKT
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez