Dużo reggae i dużo radości. Tabu w Mjazzdze

Można pokusić się o stwierdzenie, że dzięki doskonale przyjętej płycie „Endorfina” rok 2012 w polskim reggae należał do nich. W 2005 roku jako mało znana kapela wygrali ostródzki konkurs a dziś każdy nuci „Jak dobrze cię widzieć, jak dobrze cię słyszeć”. Tabu po prostu nie może się nie podobać.

Powstali w Wodzisławiu Śląskim w 2003 roku. W 2006 roku wydali swój debiutancki album "Jednosłowo". 2009 to czas bardzo wysoko ocenianej drugiej produkcji pt. "Salut", z której pochodzą popularne numery jak „Bang Bang!”, „Salut” czy „Mam dość”. Album nagrany został we wrocławskim studio Fonoplastykon pod okiem Andrzeja „Gieni” Markowskiego i Marcina Borsa. Zespół od wielu lat jest bardzo aktywny koncertowo, mają na swym koncie setki koncertów w każdym zakątku kraju. Sukces zawdzięczają na pewno swej porywającej wizji reggae, gdzie standardowe instrumentarium wsparte jest dynamiczną pracą sekcji dętej oraz charyzmą wokalisty Rafała Karwota. Kolejnym wielkim sukcesem grupy okazała się ubiegłoroczna „Endorfina”, gdzie zespół po raz pierwszy wprowadził do swej muzyki bałkańskie elementy. „Jak dobrze cię widzieć” wg. wielu notowań okazał się hitem roku. Ale również takie utwory jak „Marzenia” z udziałem Cheeby & Grizzulah z Eastwest Rockers, „Nie chcę umierać” czy „Naga prawda” potwierdzają wielki potencjał zespołu do tworzenia porywających piosenek z tekstami w prostych słowach opowiadającymi o życiu. Już wkrótce występują w Pradze we wschodnioeuropejskim finale konkursu Rototom Sunsplash. Ich popularność zaczyna wykraczać poza Polskę.

Mjazzga, sobota 19 marca, godz. 20.15
Bilety w cenie 20 zł przed i 30 zł w dniu koncertu.