W Stegnie, na wszelki wypadek przed powrotem zimy, utopili marzannę...

2016-03-21 19:31:24(ost. akt: 2016-03-21 19:35:00)

Autor zdjęcia: Sylwester M. Jarkiewicz

20 marca elbląskie i suchaczańskie morsy przywitały pierwszy dzień astronomicznej wiosny w Stegnie. Kąpielą, biesiadą przy ognisku i spacerem. Przedtem utopiły jeszcze marzannę. Na wszelki wypadek...

Zapowiadana wcześniej impreza topienia marzanny przyciągnęła do Stegny jak zwykle mnóstwo ludzi. W samej tylko lodowatej kąpieli brały udział morsy z Elbląga, Malborka i Suchacza. Razem chętnych do baraszkowania w zimnej wodzie było ponad 100 osób, a obserwatorów było co najmniej trzy razy tyle. Wśród nich byli niemal wszyscy członkowie stowarzyszenia Suchacz TAKA Wieś, którzy kibicowali swoim, ale nie tylko swoim morsom. Później była wspólna biesiada z rybą w roli głównej i morski spacer po plaży. Przedtem, na wszelki wypadek przed powrotem zimy, wszyscy uczestnicy zabawy utopili marzannę.

Ciąg dalszy imprezy odbywał się już w Suchaczu, podczas tradycyjnego spotkania członków i sympatyków stowarzyszenia Suchacz TAK Wieś przy ognisku. Świętowali do późnych godzin nocnych czyli do nadejścia wiosny ... kalendarzowej.

Sylwester M. Jarkiewicz

Zdjęcia: Sylwester M. Jarkiewicz i Edward Ginter

Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: Suchacz