Szukają trębacza na wieżę katedry. Urzędnicy mają poczucie humoru. Daliście się nabrać?

2016-04-01 14:45:57(ost. akt: 2016-04-01 15:07:24)
Hejnał miałby być odgrywany z wieży katedry św. Mikołaja

Hejnał miałby być odgrywany z wieży katedry św. Mikołaja

Autor zdjęcia: Michał Skroboszewski

Urząd Miejski w Elblągu, za pośrednictwem swojego konta na portalu społecznościowym Facebooku, ogłosił casting na... trębacza miejskiego, który ma odgrywać hejnał miejski z wieży katedry św. Mikołaja. Kandydaci muszą m.in. wykazać się dobrą kondycją w związku z koniecznością pokonywania schodów wieży.
Ogłoszenie o castingu ukazało się na oficjalnym fanpage'u miasta Elbląg dzisiaj około godz. 12.
— Jednym z symboli Elbląga jest hejnał, który od kilkunastu lat codziennie w południe rozbrzmiewa z wieży ratusza przy ul. Łączności. To nasz wyróżnik, który jednocześnie przyczynia się do budowania tożsamości Elbląga. Hejnał rozbrzmiewa także w innych polskich miastach np. w Gdańsku, Poznaniu, czy w Krakowie. Oczywiście najbardziej znanym jest ten ostatni, grany na żywo z wieży Kościoła Mariackiego na krakowskiej starówce — piszą autorzy informacji o castingu.

Dodają, że niewiele osób wie, ale i w Elblągu w XVIII wieku ówczesny hejnał odgrywany był przez muzyka z wieży kościoła św. Mikołaja.
— Wraz z przebudową Katedry Św. Mikołaja i stworzeniem tarasu widokowego zyskaliśmy możliwość przywrócenia tej XVIII-wiecznej tradycji. I postanowiliśmy skorzystać z tej szansy — wyjaśniają powody zorganizowania castingu.

W ogłoszeniu o castingu ukazała się także lista wymaganych umiejętności, którymi musi wykazać się przyszły miejski trębacz.
— Kandydaci muszą wykazać się poczuciem rytmu, umiejętnością gry (z nut lub ze słuchu) oraz sprawnością fizyczną (w związku z koniecznością pokonywania schodów wieży katedralnej). Nie wymagamy wykształcenia stricte muzycznego, ponieważ wybrane osoby będą przeszkolone przez fachową kadrę. Warunkiem stawianym kandydatom jest jedynie posiadanie własnego instrumentu — piszą urzędnicy.

Dzisiaj 1 kwietnia, czyli prima aprilis, dzień żartów – obyczaj związany z pierwszym dniem kwietnia, obchodzony w wielu krajach świata. Polega on na robieniu żartów, celowym wprowadzaniu w błąd, kłamaniu, konkurowaniu w próbach sprawienia, by inni uwierzyli w coś nieprawdziwego.
Nam żart urzędników bardzo się podoba, a sam pomysł grania hejnału z wieży katedry naprawdę zacny.

A Ty dzisiaj dałeś się komuś nabrać?

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ER #1966376 | 178.37.*.* 1 kwi 2016 21:43

    Ja myślałem, że to prawda. Przez cały rok w UM powstaje wiele, śmiesznych pomysłów...

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Świadek #1966260 | 178.235.*.* 1 kwi 2016 19:31

    Proboszcz Katedry Św. Mikołaja nie pozwoli grać hejnału z wieży, bo trębacz zagłuszałby organy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Szopen #1966049 | 188.146.*.* 1 kwi 2016 15:04

    Nie może być. To był żart ? A ja wysłałem zgłoszenie do castingu ! :(

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz