W sobotę Zlot pamięci do Nadbrzeża

Ogólnopolski Zlot Pamięci Narodowej do Nadbrzeża odbędzie się już po raz 40. Jego celem jest uczczenie pamięci ofiar hitleryzmu i stalinizmu.
— Okolice te, Wysoczyzna Elbląga, Zalew Wiślany, widziały dużo nieszczęść i ludzkich łez. Na Mierzei Wiślanej, po drugiej stronie Zalewu Wiślanego, w latach 1939-1945 funkcjonował obóz śmierci — przypominają jego organizatorzy.

Mowa o obozie Stutthof. Na początku znajdowało się w nim 31600 więźniów, a pod koniec wojny już blisko 170 tys. W Nadbrzeżu istniał jeden z podobozów, w którym były czynne dwie cegielnie, gdzie pracowali więźniowie przysłani z macierzystego obozu. Początkowo było tu 1160 więźniów. Z czasem zapotrzebowanie na cegłę rosło i liczba więźniów stale się zwiększała. Podobóz w Nadbrzeżu zlikwidowano 22 stycznia 1945 r. Więźniowie trafili do Stutthofu, a później wzięli udział w "marszu śmierci".

Tegoroczny zlot do Nadbrzeża odbędzie się 16 kwietnia na trasach pieszych, rowerowych i dowolnych. Wszyscy uczestnicy spotkają się tego dnia przed pomnikiem w Nadbrzeżu, gdzie o godz. 12 zostaną złożone wiązanki kwiatów i odprawiona zostanie msza polowa. Ognisko, konkursy i zakończenie zlotu odbędzie się na terenie stanicy wodnej w Nadbrzeżu. Wpisowe wynosi od 9 do 13 zł. Więcej informacji na stronie PTTK Elbląg.