Spotkanie z ministrem w Suchaczu. Czy uratuje rybaków?

2016-04-08 16:55:17(ost. akt: 2016-04-08 13:58:39)

Autor zdjęcia: Sylwester M. Jarkiewicz

Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk jest wielką nadzieją rybaków. Głównie tych, którzy zarobkują na swoich małych łodziach. Mówiono o tym w czwartek (7 kwietnia) w Suchaczu.

Pobyt ministra Gróbarczyka w Elblągu w sprawie projektowanego przekopu Mierzei Wiślanej był okazją do zorganizowania spotkania rybaków z pobliskiego regionu i przedstawienia problemów z jakimi się borykają. Najpierw miało to miejsce w Tolkmicku, następnie w Suchaczu, gdzie dyskusję z ministrem zorganizowała Lokalna Grupa Rybacka. Postulowali zniesienie opłat i ograniczeń, jakie obecnie obowiązująca ustawa nakłada na rybaków, którzy nie są w stanie podołać zbyt restrykcyjnym przepisom. W porównaniu do tzw. rybołówstwa przemysłowego, rybacy z małych nadzalewowych portów są na zdecydowanie gorszej pozycji. Uwagę zwracała troska o środowisko, które poprzez tzw. połowy paszowe np. w Zatoce Gdańskiej ulega ogromnej degradacji. Ma to bezpośredni wpływ na wody Zalewu Wiślanego, bo oba akweny są ze sobą połączone. Rybackich żali wysłuchiwali jeszcze - oprócz ministra Marka Grabarczyka - inni przedstawiciele administracji państwowej i posłowie obecni na spotkaniu. Największą aktywność przejawiał sam minister, który odnosząc się do zgłaszanych postulatów zapewnił o szybkim zajęciu się nimi. - Nowy minister jest wielką nadzieją dla rybaków - ocenił i krótko podsumował dzisiejsze spotkanie jeden z uczestników.

Sylwester M. Jarkiewicz

Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: Suchacz

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. precz z kozłami.... #1980126 | 37.152.*.* 22 kwi 2016 09:52

    Jeżeli kozły będą dyktować warunki to za dwa lata w zalewie będą tylko żaby, i to niewiele. Teraz krzyczą zeby stawiać okonówki to ja sie zapytam co po okoniówkach? Włok? Pogonić to towarzystwo bo doprowadzą do naszego upadku.

    odpowiedz na ten komentarz