Zgłosiła, że została napadnięta... Tak naprawdę zgubiła portfel i bała się reakcji partnera

2016-04-12 13:17:31(ost. akt: 2016-04-12 13:46:15)
35-letnia kobieta zgłosiła, że została napadnięta przez nieznanego jej mężczyznę, gdy wychodziła ze sklepu. Sprawca, z założonym kapturem na głowę, miał ją uderzyć w tył głowy, zabrać portfel i uciec. Prawda okazała się trochę inna.
— 35-letnia kobieta dokładnie opisała policjantom mężczyznę, który wybiegł ze sklepu za nią, uderzył ją pięścią w tył głowy, a następnie wyrwał portfel, który ta próbowała schować do kieszeni — mówi podkom. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.

Policjanci już na początku odzyskali „skradziony” portfel, który 35-latka pozostawiła... w sklepowym koszyku.
— Rozmawiali także z jednym ze świadków, który potwierdził, że widział jak kobieta opuszczała sklep i był zdziwiony całą relacją o napadzie. Powiedział policjantom, że przecież by zareagował widząc takie zdarzenie — dodaje podkom. Nowacki.

Funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że cały napad został wymyślony. Pozostało jeszcze ustalić, dlaczego kobieta zgłosiła rozbój oraz oddać jej portfel. Podczas rozmowy z policjantami 35-letnia Marta K. cały czas podtrzymywała swoją wersję o napadzie.
— Gdy policjanci powiedzieli o swoich ustaleniach, to musiała minąć spora chwila, żeby kobieta przyznała się do tego, że zeznała nieprawdę. Tłumaczyła, że zrobiła tak, ponieważ obawiała się reakcji swojego partnera na wieść o zgubionym portfelu z pieniędzmi. Teraz Marta K. odpowie za zawiadomienie policji o niepopełnionym przestępstwie. Może jej grozić kara do 2 lat więzienia — informuje podkom. Nowacki.


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. miała baba koguta #1974817 | 188.146.*.* 12 kwi 2016 23:48

    "Sprawca, z założonym kapturem na głowę, miał ją uderzyć w tył głowy, zabrać portfel i uciec." "— 35-letnia kobieta dokładnie opisała policjantom mężczyznę, który wybiegł ze sklepu za nią, uderzył ją pięścią w tył głowy, a następnie wyrwał portfel," Przecież oba stwierdzenia kłócą się ze sobą. Najpierw miał ją uderzyć a w kolejnym zdaniu uderzył ją. To w końcu miał ją uderzyć czy uderzył ???

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz