Pomagają weteranom i żołnierskim wdowom od 97 lat [zdjęcia]

Związek Inwalidów Wojennych RP powstał w 1919 roku z potrzeby niesienia pomocy weteranom, zranionym i kontuzjowanym żołnierzom, walczącym na różnych frontach i w różnych armiach I wojny światowej.

— Była to wojna prowadzona na masową skalę i wykorzystująca nowe środki techniczne. Oznaczała tysiące ofiar i miliony rannych. Powrót tych ludzi do społeczeństwa czasów pokoju był trudny. Jednak to właśnie dzięki związkowi nie byli pozostawieni sami sobie — mówi Jacek Boruszka, wiceprezydent Elbląga

W Elblągu szczytną kartę działalności związku symbolizuje obelisk, który odsłonięto kilka lat temu w Parku Traugutta. Tu we wtorek odbyły się uroczystości upamiętniające kolejną rocznicę utworzenia związku. Od początku zabezpieczał on podstawowe potrzeby swoich członków i ich rodzin. Zrzeszał też wdowy i wdowców oraz sieroty po poległych żołnierzach i zmarłych inwalidach wojennych. Reprezentował ich wobec władz, a także budował szacunek na rzecz inwalidów wojennych w polskim społeczeństwie.

— Teraz związek inwalidów wojennych jest kontynuatorem przedwojennej tradycji. Niesie pomoc ludziom okaleczonym w wyniku działań wojennych, dba o godne warunki życia inwalidów oraz łatwy dostęp do świadczeń społecznych i zdrowotnych — mówi Stanisław Skrzypski, prezes oddziału wojewódzkiego w Gdańsku Związku Inwalidów Wojennych RP.

Związek przygotowuje się do obchodów 100-lecia istnienia.
— Wierzymy, że będzie to okazja do zmobilizowania sił przez wszystkie polskie organizacje kombatantów i os–b represjonowanych — dodaje Stanisław Skrzypski.
Wtorkowe uroczystości pod obeliskiem zostały zwieńczone apelem pamięci i salwą honorową. Pod pomnikiem władze miasta, posłowie i senatorowie, delegacje oraz mieszkańcy Elbląga złożyli także wieńce i kwiaty.
AS