Cyfry, zadania i zagadki, czyli graj i poznaj miasto

2016-04-28 18:30:52(ost. akt: 2016-04-28 18:35:05)

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

Jaka odległość dzieli Elbląg od Kaliningradu? W którym roku postawiono symboliczny grób województwa elbląskiego? Z takimi pytaniami, a także zadaniami,będą musieli zmierzyć się uczestnicy właśnie stworzonej gry miejskiej „Poznaj Elbląg”.
Miejska gra „Poznaj Elbląg” to jeden ze sposobów na promocję miasta, a dla odwiedzających świetna zabawa i okazja, żeby w ciekawy sposób poznać jego zabytki. Rozwiązując zagadki i przechodząc przez miejsca zaznaczone na planie miasta, mamy okazję poznać centrum Elbląga i Stare Miasto.
— Inspiracją była dla nas gra stworzona przez kolegów z PTTK w Białymstoku — opowiada Kamil Zimnicki z elbląskiego PTTK. — Prace nad grą trwały kilka miesięcy, ale nabrały tempa, gdy na praktykę zawodową trafili do nas dwaj studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Chłopaki wykorzystali swoją wiedzę ze studiów i wspólnie z przewodnikami PTTK opracowali plan gry, zarówno jej stronę merytoryczną, jak i graficzną.

Wojciech Żuwalski i Mateusz Bober, bo o nich mowa, są na trzecim roku ekonomiki turystyki. — Gra polega na odszukaniu miejsc oznaczonych na mapie cyframi oraz na rozwiązaniu zadań przypisanych do tych cyfr. Podpowiedzi należy szukać na zewnątrz tych budynków, na dachach i słupach — opowiada Mateusz Bober.

Przechodząc przez 20 takich punktów, uczestnicy zwiedzą praktycznie całe Stare Miasto, a także jego okolice: plac Słowiański i znajdującą się na drugim brzegu rzeki Elbląg Wyspę Spichrzów. Będą musieli znaleźć m.in odpowiedzi na pytania, gdzie według legendy został pochowany św. Jakub Apostoł czy w jakim stylu architektonicznym został zbudowany Dom Królów na starówce.

Wojtek, który opracował plan Starego Miasta, mówi, że praca nad stworzeniem gry jemu samemu pozwoliła odkryć nieznane dotychczas ciekawostki o Elblągu. — Troszkę trudności sprawiło graficzne odwzorowanie starówki. Było to czasochłonne, bo musiałem zwrócić uwagę na detale i układ budynków z lotu ptaka. Materiały do opracowania wykorzystałem ze zdjęć satelitarnych układu ulic starówki — opowiada. — Uważam, że gra jest świetną nauką poprzez zabawę, bo nie mamy tu tylko do czynienia z obiegową lekcją historii, ale aktywnym odszukiwaniem ciekawostek związanych z naszym miastem. Łączymy więc przyjemność z rekreacją. To świetna zabawa nie tylko dla turystów, ale także dla elblążan, którzy jeszcze bardziej chcą poznać historię Elbląga. Na odwrocie planszy znajdują się zasady gry, a także kilka informacji związanych z naszym miastem.

Gra będzie miała swoją premierę 20 maja. Do zabawy PTTK zaprosi uczniów elbląskich szkół średnich, dla których przygotowano nagrody niespodzianki. A Wojtek i Mateusz nie wykluczają dalszych prac przy rozwijaniu gry. — Fajnym pomysłem byłoby np. stworzenie tej planszy w kilku językach, tak by również turyści z zagranicy mogli zapoznać się z pięknem i bogatą historią Elbląga — mówią studenci.
Aleksandra Szymańska



Źródło: Dziennik Elbląski