Dla kogo brązowy medal? Ciąg dalszy rywalizacji Startu z Vistalem

Ciąg dalszy rywalizacji o brązowy medal mistrzostw kraju Startu Elbląg z Vistalem Gdynia zapowiada się niezwykle ciekawie. W dwóch pierwszych spotkaniach, które odbyły się w ostatni weekend w Elblągu, do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były dogrywki. W sobotę zwyciężył Start 31:27, a w niedzielę Vistal 29:26. Dwa kolejne mecze odbędą się w ten weekend w Gdyni, w sobotę o godz. 17, a w niedzielę o godz. 16. Brązowy medal zdobędzie zespół, który jako pierwszy wygra trzy mecze.

— Kto jest w lepszej sytuacji po dwóch pierwszych meczach: Vistal czy Start?
— Vistal wygrał na parkiecie rywala, ale my w rundzie zasadniczej wygraliśmy w Gdyni — odpowiada Andrzej Niewrzawa, trener Startu Elbląg. — Trzeba też zauważyć, że Vistal teoretycznie jest zmęczony (w półfinale grał pięć meczów - red), ale ma młode zawodniczki, u których regeneracja sił jest dość szybka. To młody zespół, naszpikowany utalentowanymi zawodniczkami. Na pewno nasze dwa pierwsze mecze były fajne dla kibiców, bo były emocjonujące. Na dzisiaj przewagę własnego parkietu ma zespół z Gdyni.

— Vistal czymś pana zaskoczył w Elblągu?
— Zespół z Gdyni bardzo dobrze gra, od kiedy dołączyła do niego, na środku rozegrania, Brazylijka Patricia Machado Matieli. Ona odmieniła grę tego zespołu w ataku. Druga sprawa jest taka, że trener Paweł Tetelewski gra inną obroną niż wtedy, gdy przegrał z nami na swoim terenie 19:28.

Także w ten weekend kontynuowana będzie rywalizacja o złoty medal pomiędzy MKS Lublin i Pogonią Szczecin. Po dwóch pierwszych meczach w Szczecinie jest remis 1-1 (w sobotę wygrał MKS 25:22, a w niedzielę Pogoń 29:17). Dwa kolejne spotkania odbędą się w sobotę i niedzielę w Lublinie (oba rozpoczną się o godz. 15).
AKT, JK