15-latka zażyła dopalacze. "Była jak ogłuszona, doszła do siebie po trzech dniach"
2016-05-16 12:12:00(ost. akt: 2016-05-16 12:34:15)
W elbląskim sądzie trwa proces Jakuba G., oskarżonego o handlowanie dopalaczami. Sąd zaplanował, że w poniedziałek przesłucha kolejnych 19 świadków.
Podczas poniedziałkowej rozprawy przed sądem zeznawała m.in matka jednej z dziewcząt, która przebywała w szpitalu z powodu zatrucia dopalaczami. Daria miała wtedy 15 lat.
— To było w wakacje. Córka przebywała w placówce wychowawczej, do której trafiła po ucieczce z domu. Stamtąd też uciekła. To ośrodek poinformował mnie, że została przyjęta do szpitala po zażyciu dopalacza — opowiada pani Marzena, matka dziewczyny.
— To było w wakacje. Córka przebywała w placówce wychowawczej, do której trafiła po ucieczce z domu. Stamtąd też uciekła. To ośrodek poinformował mnie, że została przyjęta do szpitala po zażyciu dopalacza — opowiada pani Marzena, matka dziewczyny.
Daria została przyjęta do szpitala w ciężkim stanie.
— Nie miała czucia w całym ciele, była nieobecna i jakby ogłuszona. Nic do niej nie docierało. Doszła do siebie po około trzech dniach i wtedy powiedziała mi, że dostała do zapalenia dopalacz od nieznajomej osoby, którą spotkała w parku. Nie uwierzyłam jej. Bo kto chodzi po mieście i rozdaje dzieciom narkotyki? — opowiada kobieta.
— Nie miała czucia w całym ciele, była nieobecna i jakby ogłuszona. Nic do niej nie docierało. Doszła do siebie po około trzech dniach i wtedy powiedziała mi, że dostała do zapalenia dopalacz od nieznajomej osoby, którą spotkała w parku. Nie uwierzyłam jej. Bo kto chodzi po mieście i rozdaje dzieciom narkotyki? — opowiada kobieta.
Pani Marzena była przerażona, kiedy lekarz powiedział jej, co zawierał środek, którym zatruła się jej córka.
— Była tam m.in. morfina, która jest składnikiem psychoaktywnym, silnie uzależniającym. Chciałabym, żeby osoby odpowiedzialne za sprzedaż takich rzeczy nieletnim były ścigane za narażenie życia i zdrowia innych ludzi i żeby poniosły za to odpowiednią karę — dodaje.
— Była tam m.in. morfina, która jest składnikiem psychoaktywnym, silnie uzależniającym. Chciałabym, żeby osoby odpowiedzialne za sprzedaż takich rzeczy nieletnim były ścigane za narażenie życia i zdrowia innych ludzi i żeby poniosły za to odpowiednią karę — dodaje.
Morfina to tylko jeden ze składników, jakie pojawiają się w substancjach potocznie zwanych dopalaczami. Próbki środków konfiskowanych podczas wielu kontroli sklepu „z zapachami” trafiały za każdym razem do specjalistycznych laboratoriów kryminalistycznych m.in przy Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.
— Wyniki, które otrzymywaliśmy zawierały analizę i określenie rodzaju środków chemicznych zawartych w tych produktach, a także ocenę ich działania psychoaktywnego — przypomina Marek Jarosz, dyrektor elbląskiego sanepidu. — W ich składzie wyróżniono m.in. takie substancje jak mefedron (pochodna katynonu, wykazujący podobieństwo do amfetaminy - red.) oraz UR 144 (pochodna związków obecnych m.in w konopiach indyjskich- red.). Wszystkie one miały działanie silne psychoaktywne.
— Wyniki, które otrzymywaliśmy zawierały analizę i określenie rodzaju środków chemicznych zawartych w tych produktach, a także ocenę ich działania psychoaktywnego — przypomina Marek Jarosz, dyrektor elbląskiego sanepidu. — W ich składzie wyróżniono m.in. takie substancje jak mefedron (pochodna katynonu, wykazujący podobieństwo do amfetaminy - red.) oraz UR 144 (pochodna związków obecnych m.in w konopiach indyjskich- red.). Wszystkie one miały działanie silne psychoaktywne.
W sprawie o handel dopalaczami zeznawali także biegli z zakresu m.in. toksykologii.
as
as
Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Mama #1994425 | 188.146.*.* 17 maj 2016 12:07
przez trzy dni srała i sikała pod siebie i puszczała bąki mówiąc że jest parowcem...brak słow....
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
i-o #1994206 | 94.254.*.* 17 maj 2016 08:29
Ciemna, tępa, zabobonna polacka tłuszcza, rządzona przez wybranych przez siebie takich samych rozmodlonych, prymitywnych klęczników. Jak tu się dziwić efektom? Nie żal mi, jak ktoś ma niedowład mózgu i żre truciznę to jego problem, zdrowe społeczeństwo nie potrzebuje upośledzonych genów. Wystarczy, że muszę żyć w tym syfie, otoczony głupotą i dymany przez bandyckie, antyobywatelskie, opresyjne państwo, dzień w dzień. Ciekawe co za matka spłodziła i wychowała taką patologię.
odpowiedz na ten komentarz
ksiąg gej #1994145 | 94.254.*.* 17 maj 2016 04:09
Bajeczny trip trzydniowy , ciekawe jaka blizna została na psychice...
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
mengele #1993858 | 88.156.*.* 16 maj 2016 16:10
Ci którzy zażywają dopalacze,chcą zdechnąc,pozwólmy im na to!
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
chemik #1993854 | 188.146.*.* 16 maj 2016 15:57
Mogła zażyć domestosa. Byłoby taniej a kopa by miała takiego, że hej, no i może jednej wariatki byłoby mniej na tym padole !!!
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz