W mieszkaniu ulatniał się gaz, kobieta siedziała w fotelu... Pracowity wieczór strażaków
2016-05-23 10:43:01(ost. akt: 2016-05-23 11:29:18)
Elbląscy strażacy w niedzielę wieczorem zostali wezwani na ul. Kwiatową, bo mieszkańcy jednego z budynków poczuli gaz. Tego samego wieczoru interweniowali także na ul. Wyczółkowskiego. Tutaj sąsiadów zaniepokoił dym wydobywający się z jednego z mieszkań.
Na ul. Kwiatową elbląscy strażacy zostali wezwani w niedzielę (22.05) około godz. 19. Mieszkańcy poczuli gaz wydobywający się z jednego z mieszkań. Jego lokatorka nie reagowała na pukanie do drzwi. Na miejsce wysłano dwa wozy straży pożarnej.
— Dostaliśmy się do mieszkania. Okazało się, że gaz ulatniał się z kuchenki, w której były pootwierane kurki — mówi kpt. Przemysław Siagło, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Elblągu.
— Dostaliśmy się do mieszkania. Okazało się, że gaz ulatniał się z kuchenki, w której były pootwierane kurki — mówi kpt. Przemysław Siagło, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Elblągu.
W mieszkaniu znajdowała się kobieta, która siedziała w fotelu. Była przytomna. Odmówiła jednak badań. Strażacy sprawdzili stężenie gazu, nie było zagrożenia wybuchem i przewietrzyli mieszkanie. Kobieta pozostała pod opieką córki.
Także w niedzielę wieczorem, około godz. 22.30, strażacy zostali wezwani przez mieszkańców jednego z bloków przy ul. Wyczółkowskiego. Ich niepokój wzbudził dym, który wydobywał się z jednego z mieszkań. Na miejsce wysłano trzy wozy straży pożarnej, w sumie 13 strażaków. Sprawcą całego zamieszania okazał się garnek pozostawiony na gazie.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez