Szpitale z Żeromskiego i Komeńskiego zostaną połączone. Jest już plan, jak to ma wyglądać
2016-06-01 13:10:00(ost. akt: 2016-06-01 20:52:10)
Dawny szpital wojskowy przy ulicy Komeńskiego przejmie szpital miejski przy ul. Żeromskiego. To propozycja prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego, którą 7 czerwca podczas na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej będą rozpatrywali elbląscy radni. Połączone szpitale będą miały jednego dyrektora. Te obowiązki pełni od dzisiaj Mirosław Gorbaczewski, który kierował placówką na Komeńskiego.
O połączeniu obu szpitali miejskich mówiło się od lat. Za konsolidacją przemawia fakt rosnących długów obu placówek. Szpital Miejski im. Jana Pawła II przy ul. Żeromskiego ma w tej chwili ponad 16 mln zł długu, sama strata za 2015 rok wyniosła tu ponad 3,6 mln zł.
Radzący sobie do tej pory bardzo dobrze szpital wojskowy w ostatnich kilkunastu miesiącach także nie zanotował dobrej passy. Jeszcze w 2014 r. szpital wypracował wynik na poziomie ponad 209 tys. zł., jednak w ubiegłym roku placówka poniosła już stratę w wysokości ponad 1,2 mln zł.
Prezydent Elbląga Witold Wróblewski w sierpniu 2015 r. po raz pierwszy spotkał się z dyrektorami obu szpitali, by poszukać rozwiązanie ciągle rosnących długów zakładów. Propozycje były trzy: spłata długu, która jest niemożliwa do realizacji z uwagi na zadłużony budżet miasta, likwidacja szpitala miejskiego im. Jana Pawła II, bądź połączenie obu szpitali w jeden podmiot.
— Nie wyobrażam sobie likwidacji jednego ze szpitali. Dlatego w lutym 2016 r. powstał zespół ds. optymalizacji funkcjonowania miejskich szpitali, który podczas sześciu posiedzeń wypracował plan połączenia obu placówek. Dzięki temu ustabilizuje się ich sytuacja finansowa i gospodarcza, a podmiot będzie mocniejszy w pozyskiwaniu np. większych kontraktów z NFZ czy środków unijnych. Wpisze się także w mapę tzw. potrzeb zdrowotnych — mówi prezydent Wróblewski. — Zobowiązania wymagalne, np. długi z ZUS-u, Urzędu Skarbowego czy z mediów (ponad 7,5 mln zł- red), obecne zobowiązania (ok. 2,7 mln zł- red.), a także kredyty szpitala miejskiego (ok. 3,8 mln zł - red) przejmie miasto. Natomiast zobowiązania niewymagalne (ok. 2,3 mln zł- red.) przejmie skonsolidowana jednostka medyczna. Spłata tych zobowiązań nastąpiłaby w systemie ratalnym po ok. 1,4 mln zł rocznie, przez 10 lat.
— Nie wyobrażam sobie likwidacji jednego ze szpitali. Dlatego w lutym 2016 r. powstał zespół ds. optymalizacji funkcjonowania miejskich szpitali, który podczas sześciu posiedzeń wypracował plan połączenia obu placówek. Dzięki temu ustabilizuje się ich sytuacja finansowa i gospodarcza, a podmiot będzie mocniejszy w pozyskiwaniu np. większych kontraktów z NFZ czy środków unijnych. Wpisze się także w mapę tzw. potrzeb zdrowotnych — mówi prezydent Wróblewski. — Zobowiązania wymagalne, np. długi z ZUS-u, Urzędu Skarbowego czy z mediów (ponad 7,5 mln zł- red), obecne zobowiązania (ok. 2,7 mln zł- red.), a także kredyty szpitala miejskiego (ok. 3,8 mln zł - red) przejmie miasto. Natomiast zobowiązania niewymagalne (ok. 2,3 mln zł- red.) przejmie skonsolidowana jednostka medyczna. Spłata tych zobowiązań nastąpiłaby w systemie ratalnym po ok. 1,4 mln zł rocznie, przez 10 lat.
Połączoną placówką, która ma nosić nazwę Szpital Miejski im. Jana Pawła II, będzie kierował jeden dyrektor. Wtorek (31.05) był ostatnim dniem pracy Wiesławy Lech, dyrektor placówki przy ul. Żeromskiego. Od dzisiaj dyrektorem pełniącym obowiązki w obu szpitalach jest Mirosław Gorbaczewski, który dotychczas zarządzał zakładem przy ul. Komeńskiego.
Po połączeniu to w dawnym szpitalu wojskowym ma się znaleźć blok operacyjny, wokół którego funkcjonować będą wszystkie oddziały zabiegowe m.in. przeniesiony tu z ul. Żeromskiego oddział chirurgii dziecięcej, chirurgii ręki i ortopedyczno-urazowy. Na ul. Komeńskiego trafi także oddział pediatryczny (także ten ze szpitala wojewódzkiego), rehabilitacja kardiologiczna, ginekologia, laryngologia oraz trakt porodowy z pododdziałem neonatologii.
Do szpitala miejskiego na ul. Żeromskiego trafi za to oddział psychiatrii, detoksykacji, rehabilitacji ogólnej i neurologicznej oraz okulistyka. Zmiany zostały zaplanowane na najbliższe cztery lata, do 2020 roku. To ogromne przedsięwzięcie, które wymaga m.in. programów funkcjonalno-użytkowych dostosowania do istniejących pomieszczeń oddziałów, które znajdą nowe lokalizacje. Miasto liczy, że na potrzebne w tej kwestii modernizacje uda się pozyskać pieniądze m.in. z tzw. Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.
Jak zapewnia prezydent Wróblewski w nowej strukturze organizacyjnej zatrudnienie w zakresie „białego personelu” nie ulegnie zmianie.
— Około 10 osób przejdzie na emeryturę. Zatrudnienie zmniejszy się jedynie w części pozamedycznej o 16,5 etatów poprzez wygaszanie umów na czas określony. Przygotowaliśmy także pakiet socjalny, który zapewnia zatrudnienie pracownikom na okres 3 lat od daty połączenia szpitali i zrównanie w górę warunków płacowych pracowników w ciągu 2,5 roku — wskazuje Witold Wróblewski. — Trzy spośród pięciu działających na terenie obu miejskich szpitali związków zawodowych zaakceptowały zaproponowany pakiet.
— Około 10 osób przejdzie na emeryturę. Zatrudnienie zmniejszy się jedynie w części pozamedycznej o 16,5 etatów poprzez wygaszanie umów na czas określony. Przygotowaliśmy także pakiet socjalny, który zapewnia zatrudnienie pracownikom na okres 3 lat od daty połączenia szpitali i zrównanie w górę warunków płacowych pracowników w ciągu 2,5 roku — wskazuje Witold Wróblewski. — Trzy spośród pięciu działających na terenie obu miejskich szpitali związków zawodowych zaakceptowały zaproponowany pakiet.
Na razie prezydent planuje zapoznać radnych z propozycją zmian. Na 7 czerwca została zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w tej sprawie.
— Nie podjęcie przez radnych uchwały łączącej szpitale spowoduje wzrost zobowiązań wymagalnych o ok. 0,5 mln zł miesięcznie. Prawdopodobnie wtedy wierzyciele wystąpią o wypłatę należnych im zobowiązań. Aktualnie to ponad 7,5 mln zł plus odsetki — dodaje prezydent.
— Nie podjęcie przez radnych uchwały łączącej szpitale spowoduje wzrost zobowiązań wymagalnych o ok. 0,5 mln zł miesięcznie. Prawdopodobnie wtedy wierzyciele wystąpią o wypłatę należnych im zobowiązań. Aktualnie to ponad 7,5 mln zł plus odsetki — dodaje prezydent.
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
ja były pracownik #2004304 | 185.51.*.* 3 cze 2016 21:58
gdzie tu sens gdzie tu logika to co pamiętam mon oddał swoją placówkę z spłaconym długiem gdzie szpital miejski borykał się z swojimi długami i dawał sobie radę więc porównanie obu lacówek jest nie logiczne a porównajcie sobie pensję obu dyrektorów a pensję placowych któży tyrają
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Wanda #2003132 | 84.40.*.* 1 cze 2016 22:53
Brawo Panie Dyrektorze. To ciężki kawałek chleba! Życzymy powodzenia
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz
ONA #2003124 | 93.231.*.* 1 cze 2016 22:41
W końcu coś próbują zrobić z tym bałaganem na Żeromskiego. Dyrektorowi życzyć powodzenia.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz