Remont bloku operacyjnego w pasłęckim szpitalu

Remont bloku operacyjnego, to wymóg przepisów, które zobowiązały wszystkie szpitale, by do końca przyszłego roku dostosowały swoje pomieszczenia do standardów szczegółowo określonych w rozporządzeniu ministra zdrowia z czerwca 2012 r. O konieczności modernizacji sali operacyjnej pasłęckiej placówki mówiły już dwa lata temu jej ówczesne władze. Remont rozpoczął się w maju tego roku.

— Wydamy na niego 800 tysięcy złotych. Firma, która wygrała przetarg, ma sto dni na ukończenie prac — mówi Iwona Chełchowska, prezes pasłęckiego szpitala. — Modernizacja z pewnością poprawi bezpieczeństwo zabiegów oraz komfort pracy chirurgów i ortopedów. Sala operacyjna wzbogaci się między innymi o klimatyzację, nowoczesne oświetlenie, nowy stół operacyjny oraz meble medyczne.


Od momentu, gdy placówkę przekształcono w spółkę prawa handlowego, zmieniło się w niej bardzo wiele, między innymi: wyremontowano wewnętrzne drogi, zagospodarowano tereny zielone, odnowiono zaplecze magazynowe, na pediatrii zamontowano windę. Od pół roku w szpitalu funkcjonuje też poradnia kardiologiczna, która okazała się być przysłowiowym strzałem w dziesiątkę.


— Okazało się, że poradnia jest bardzo potrzebna społecznie. Przyjmujemy w niej bardzo dużo pacjentów, tak że od lipca Narodowy Fundusz Zdrowia zwiększył nasz kontrakt — mówi pani prezes. 


W poradni, oprócz porad lekarskich, wykonywana jest nieinwazyjna diagnostyka chorób serca i układu krążenia: echo serca, EKG i EKG metodą Holtera (całodobowe monitorowanie EKG serca), badanie RR metodą Holtera, czyli całodobowe monitorowanie ciśnienia tętniczego krwi.

Obecnie szpital dysponuje dziewięćdziesięcioma łóżkami, w tym trzydzieści w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym, który przyjmuje osoby przewlekle chore.

— Zakład, i tak już świetnie wyposażony, wzbogaci się w tym roku o sprzęt, który podaruje nam fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy — zapowiada Iwona Chełchowska.

Anna Dawid