Pogrom na koniec sezonu. Olimpia - MKS Ełk 6:0

2016-06-04 17:57:13(ost. akt: 2016-06-05 14:18:52)

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

W ostatniej kolejce III ligi Olimpia Elbląg przed własną publicznością przekonująco pokonała wicelidera z Ełku 6:0. Teraz przed żółto-biało-niebieskimi mecze o wejście do II ligi z Motorem Lublin.



To nie porażka gości, ale pogrom dotychczasowego lidera. Tylko przez pierwsze 30 minut goście dotrzymywali kroku, a gra z obu stron toczyła się od pola karnego do pola karnego i tak na dobrą sprawę obaj bramkarze byli bezrobotni.

W 28 min. Damian Szuprytowski obsłużył Antona Kołosowa, a ten strzelając do pustej bramki dał elblążanom prowadzenie. W rewanżu Tomasz Tuttas strzelił z 18 metrów tuż obok słupka. Jeszcze przed przerwą lider podwyższył rezultat. W polu karnym przez Jacka Jagłowskiego sfaulowany został Szuprytowski i arbiter bez wahania wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Jakub Bojas, bramkarz gości zbyt krótko sparował piłkę przed siebie, ale po dobitce Bojas skierował piłkę do siatki.

Po przerwie nadal atakowali elblążanie, a rywalowi brakowało sił. Kiedy Kołosow zdobył trzeciego gola, gra stała się jeszcze bardziej jednostronna. Goście ograniczali się do sporadycznych ataków. Olimpia poszła za ciosem i zdobyła kolejne trzy gole. Wygrana mogła być jeszcze okazalsza, ale piłka po strzale Kołosowa trafiła w poprzeczkę, a po uderzeniu Łukasza Pietronia w słupek.

Teraz podopieczni trenera Adama Borosa przygotowują się do barażowego meczu o wejście do II ligi. Już w sobotę (11 maja) o godz. 15 zagrają pierwszy mecz na wyjeździe z Motorem Lublin. Rewanż rozegrany zostanie w środę 15 czerwca o godz. 17. w Elblągu
JK

Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. to tylko 3 liga #2005010 | 89.228.*.* 5 cze 2016 14:35

    na 2 lige olimpia nie ma szans

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz