Concordia przegrała z Huraganem w Morągu 0:4

2016-06-04 18:00:28(ost. akt: 2016-06-05 14:14:41)

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

Elbląska Concordia przegrała w sobotę w ostatnim meczu sezonu z Huraganem w Morągu 0:4 i zakończyła sezon na ósmym miejscu. Teraz od wyniku barażowego Olimpii zależy, czy pozostanie po reformie ligi w nowej III lidze.


Kaczkan Huragan był bezlitosny dla walczącej o grę w nowej III lidze Concordii, a zwycięstwo — przy jednoczesnej porażce MKS Ełk w Elblągu — dało ekipie trenera Czesława Żukowskiego wicemistrzostwo. Morążanie byli w tym spotkaniu cierpliwi, spokojnie pracując na gole, niektórzy żartowali jednak, że gospodarze czekali z trafieniami aż na stadion dotrze lekko spóźniony główny sponsor klubu Waldemar Kaczkan. — Powiem krótko: szacunek, szacunek i jeszcze raz szacunek dla całej mojej ekipy za ten sezon — mówi trener Huraganu Czesław Żukowski. — W tym roku zdobyliśmy 40 punktów, o dwa więcej niż Olimpia Elbląg, przegraliśmy tylko jeden mecz ligowy. Huragan jest mocny i będzie mocny — kończy Żukowski.

W Morągu wszyscy i na każdym kroku podkreślają, że wicemistrzostwo to w ogromnej mierze sukces Waldemara Kaczkana, który otacza drużynę wielką opieką, ale też jednocześnie bardzo wiele wymaga. Co dało się odczuć już tuż po meczu z Concordią, gdy Kaczkan, razem z prezesem klubu Adamem Krawczykiem, zapowiedzieli, że w kolejnym sezonie, już w nowej III lidze, celem Huraganu będzie miejsce w czołowej piątce. A trzeba mieć świadomość, że za rywali będą mieli m.in. takie firmy jak Polonia Warszawa, ŁKS Łódź czy rezerwy Legii Warszawa.

Concordia po tym meczu spadła na ósme miejsce w tabeli i zagra w nowej III lidze jedynie wtedy, gdy baraże o II ligę wygra Olimpia Elbląg.

Źródło: Dziennik Elbląski