Potrzebował pieniędzy na dopalacze, więc włamywał się do piwnic

2016-06-05 09:44:51(ost. akt: 2016-06-05 09:50:27)

Autor zdjęcia: archiwum policji

W niedzielę (5 czerwca) nad ranem policjanci z Elbląga zatrzymali na gorącym uczynku 35-letniego mężczyznę, który włamał się do dwóch piwnic. Sprawca miał już przygotowane do wyniesienia trzy roweru, elektronarzędzia i sprzęt elektroniczny. Po zatrzymaniu przyznał się policjantom, że chciał to wszystko sprzedać, żeby mieć pieniądze na dopalacze.
O godzinie 2.30 policjantów powiadomił mieszkaniec ulicy Próchnika w Elblągu, którego obudziły hałasy dochodzące z piwnicy. Wezwał na miejsce funkcjonariuszy, którzy zatrzymali na gorącym uczynku 35-letniego Dariusza B. Mężczyzna włamał się do dwóch piwnic. Był gotowy do wyjścia i miał przygotowane do wyniesienia trzy rowery, elektronarzędzia i sprzęt elektroniczny. Wszystko o wartości kilku tysięcy złotych. W komendzie został zbadany i miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Tłumaczył się, że chciał sprzedać fanty żeby mieć na dopalacze. 35-latek jak wytrzeźwieje usłyszy zarzuty włamania i usiłowania kradzieży. Grozi mu kara do 10 lat więzienia. Wcześniej był już karany za przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu.

Źródło: Dziennik Elbląski