Przyjrzyjmy się Szwedom, naszym sąsiadom z północy

2016-06-05 21:36:13(ost. akt: 2016-06-05 11:41:39)

Autor zdjęcia: CSE Światowid

Kino „Światowid” zaprasza na kolejną odsłonę projektu "Światowid - filmowe oblicza świata". W czerwcu widzowie mogą przyjrzeć się bliżej naszym sąsiadom z północy. W programie filmy szwedzkie, wykłady i warsztaty dla dzieci i młodzieży. Pierwsze spotkanie 8 czerwca o godzinie 18:00. Wstęp jest bezpłatny.
"Światowid - filmowe oblicza świata" to projekt upowszechniający kulturę filmową, adresowany zarówno do osób dorosłych jak i młodzieży i dzieci, mieszkańców Elbląga i okolic.

- To wynik potrzeby ukazania różnorodności kultur przez dzieła kinematografii światowej – mówi Aleksandra Bielska z kina „Światowid”, autorka projektu. - Nawiązując do tradycji kina, zapoczątkowanej przez Braci Lumiere pod koniec XIX wieku projekcji filmów będących pocztówkami ze świata, chcielibyśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na funkcję poznawczą kina. Na to, w jaki sposób film może stać się narzędziem do pogłębiania wiedzy o kulturze danego regionu.

"Światowid: filmowe oblicza świata" to propozycja cyklicznych projekcji, wykładów, warsztatów i spotkań, które odwoływać się będą do konkretnych państw, kręgów kulturowych. W maju zaprezentowane były Czechy, w czerwcu - Szwecja, w październiku będą to Chile, a w listopadzie Rosja.

Kolejne spotkania zaplanowane w czerwcu to:
15.06 o godz. 18:00 - temat: „Szwecja a sprawa narodowa” (prelekcja: Aleksander Mielnicki, film: „Historia Zlatana”),
22.06 o godz.18:00 - temat: „Szwedzi na emigracji” (wykład: Paweł Wajda, film: „Hotel”)
29.06 o godz. 18:00 - temat: „Współczesne kino szwedzkie” (wykład: Marta Maciejewska, film: „Moja chuda siostra”).

Podczas najbliższego spotkania wykład na temat szwedzkiego społeczeństwa wygłosi dr Maja Chacińska, a zaprezentowany zostanie film „Szwedzka teoria miłości” znanego, bezkompromisowego szwedzko-włoskiego dokumentalisty Erika Gandini.
W 1972 roku w Szwecji partia socjalistyczna opublikowała manifest „Family of the Future”, nakreślających wizję świata wolnych, równych ludzi, w którym znikną wszelkie więzy zależności ekonomicznej. Kobiety miały wyzwolić się spod władzy mężczyzn, starsi nie musieli już polegać na dobrej woli dorosłych dzieci, a najmłodsi zyskiwali pełnię praw i opiekę państwa. Reżyser przygląda się dzisiejszej Szwecji i pokazuje wielowymiarowe konsekwencje wprowadzenia wywiedzionych z ducha 1968 roku rozwiązań. Okazuje się, że niezależność – podstawowa wartość u naszych zamorskich sąsiadów – ma swoją ciemną stronę. Dziś aż jeden na czterech Szwedów umiera samotnie, a zdarza się, że ciała samotnie zmarłych znajdowane są dwa lata po ich śmierci. Szwedki są największą grupą wśród klientek banku nasienia. Pragną potomstwa, ale nie są w stanie zbudować trwałej relacji z partnerem, bo wymaga ona kompromisów i wyrzeczeń. Film jest brawurowo zrealizowanym kalejdoskopem tego bliskiego a zarazem bardzo egzotycznego z polskiej perspektywy kraju...

Źródło: Dziennik Elbląski