Spektakl w plenerze na początek. Ruszyły Letnie Ogrody Polityki [zdjęcia]

W spektaklu na uwagę zasługuje przede wszystkim jego ciekawa i przystępna forma, która dzięki ciągłemu ruchowi scenicznemu oraz interakcjom aktorów z widzami pozwoliła tym ostatnim doświadczyć bliskiego obcowania ze sztuką i przekonać się, że granice wyobraźni sięgają znacznie dalej niż można by przypuszczać.

Spektakl wyreżyserowany przez Ewę Ignaczak (notabene założycielkę Sceny na Piętrze w Elblągu) jest historią przede wszystkim dla dzieci, ale pełnymi garściami mogą z niej czerpać także dorośli. Pojawiający się w zawoalowany sposób motyw śmierci może być dla rodziców pretekstem do rozmowy z dzieckiem o trudnych tematach odchodzenia i przemijania. Bajka na motywach opowieści Pierre'a Gripariego ma bowiem swój uniwersalny wymiar. Podczas swojej podróży Pipo, główny bohater, uczy nas bowiem determinacji i dążenia do realizowania swoich marzeń. „Najpiękniejsze skarby tego świata należą do tych, którzy nigdy nie stracili nadziei”. Pogodzony z rzeczywistością chłopiec zrozumiał, że na świecie są rzeczy ostateczne. Pipo w finale dorasta i sam staje się królem. To właśnie jego nagroda.

„Bajka o księciu Pipo i jego czerwonym koniku” to pierwszy z czterech spektaklów plenerowych, jakie zostaną pokazane podczas tegorocznej edycji Ogrodów. W czwartek w tym samym miejscu o godz. 17 Teatr Formy z Wrocławia zaprezentuje sztukę „Piękna Morylinda”. W piątek i sobotę aktorów będzie można spotkać na starówce o godz. 22. W piątek będzie to spektakl plenerowy: „Pandora”, a dzień później „Walka postu z karnawałem”.
as
Pełen program Ogrodów