Tak w Elblągu kibicowaliśmy Polakom cztery lata temu. Jak będzie tym razem na Euro [sonda]?

2016-06-12 11:28:55(ost. akt: 2016-06-12 11:38:47)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Dzisiaj reprezentacja Polski rozegra pierwsze spotkanie na piłkarskich mistrzostwa Europy we Francji. R. Biało-czerwoni na początek zmierzą się z Irlandią Północą (godz. 18).




Polacy zagrają na Euro po raz trzeci z rzędu, liczymy na to że wreszcie będą w optymalnej formie, że wreszcie wygrają pierwszy mecz na tej imprezie i przysporzą nam wielu miłych wrażeń. Dotychczas tak nie było — podczas Euro 2008 w Austrii i Szwajcarii Polacy pod kierunkiem trenera Leo Beenhakkera zdobyli tylko punkt remisując z Austrią 1:1 (przegrali z Niemcami 0:2 i Chorwacją 0:1), w trakcie poprzednich Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie biało-czerwoni, prowadzeni przez Franciszka Smudę, także zawiedli remisując z Grecją i Rosją (po 1:1) i przegrywając z Czechami 0:1.

Teraz ma być lepiej, a selekcjoner Adama Nawałka nieustannie powtarza, że forma Polaków przyjedzie idealnie na pierwszy mecz, czyli niedzielną konfrontację z Irlandią Północną. 


Przed rozpoczęciem piłkarskich mistrzostw Europy przeprowadziliśmy sondę nie tylko wśród osób związanych z piłką nożną. Naszym rozmówcom zadaliśmy dwa pytania: jak wypadnie Polska na mistrzostwa Europy we Francji oraz która drużyna zdobędzie tytuł mistrzowski.

Adam Fedoruk, były reprezentant Polski
1. To jest dość długi turniej. Jedną z najważniejszych cech każdych zmagań mistrzowskich jest sam start i jakże bardzo ważne pierwsze zwycięstwo, które daje duży komfort psychiczny. Jestem spokojny o formę naszych reprezentantów. Podopieczni trenera Adama Nawałki mają już spore doświadczenie i przy tym spore umiejętności, żeby powalczyć o pierwsze miejsce w grupie. W każdej formacji mamy zawodników z długoletnim stażem w reprezentacji i to właśnie oni będą „ciągnąć” grę. Powinniśmy zakwalifikować się do ćwierćfinału, a jeśli będziemy mieli odrobinę szczęścia, to możemy być czarnym koniem mistrzostw.
2. Do mistrzowskiego tytułu kandydują trzy zespoły, m.in. Francja, która występuje przed własną publicznością i zrobi wszystko, żeby zostać mistrzem. Nie można zapomnieć też o Hiszpanii i Anglii.

Dawid Kubowicz, piłkarz Olimpii Elbląg
1. Cały czas trzymam kciuki za reprezentacją, tym bardziej, że w kadrze grają moi koledzy Kamil Grosicki i Robert Lewandowski, z którymi byłem w kadrze narodowej do lat 18 u trenera Andrzeja Zamilskiego. Na pewno wyjdziemy nie tylko z grupy, ale nasza drużyna okaże się czarnym koniem mistrzostw. Mamy kilku znakomitych zawodników, którzy ukształtowali już wysoki poziom naszego zespołu.
2. Skoro powiedziałem, że Polska będzie wielką niespodzianką, to ich także typuję do medalu. Jednak faworytem jest Hiszpania, chociaż w pewnym okresie czasu przechodziła kryzys.

Tomasz Wiercioch, grający trener Pomowca Gronowo Elbląskie
1. Trener Adam Nawałka stworzył ciekawą drużynę, którą stać na zrobienie niespodzianki, pod warunkiem, że zawodników będą omijały kontuzje. Jeśli podstawowi piłkarze nie zawiodą, to Polska może zajść daleko. W Europie wszyscy się już z nami liczą i jestem pewien, że reprezentacja nie sprawi niespodzianki in minus. Przy dobrym szczęściu możemy dojść do półfinału.
2. Mam wrażenie, że nadal niedocenieni są Włosi. Mają kilku ciekawych zawodników i na pewno tanio skóry nikomu nie sprzedadzą. Stawiam na nich.

Piotr Zając, trener grup młodzieżowych Olimpii Elbląg
1. Mamy, zespół, który potrafi walczyć, a co najważniejsze może podjąć walkę z każdym rywalem. To nie my tak zbytnio obawiamy się naszych przeciwników, jak rywale nas. Na pewno wyjdziemy z grupy. Jeśli wygramy pierwszy mecz z Irlandią Północną, to szansa awansu do fazy pucharowej będzie duża. Później każde zwycięstwo będzie miłym dodatkiem.
2. To będą mistrzostwa niespodzianek. Liczę na Anglię, o której głośno ostatnio się nie mówi, ale znając Wyspiarzy potrafią wznieść się na szczyty.

Adam Meyer, przedsiębiorca z Elbląga
1. Obecna reprezentacja Polski jest zdecydowanie lepsza od tej, która występowała na Euro 2012 pod okiem trenera Franciszka Smudy. Mamy dobry zespół i biało-czerwonych stać na wiele. Jeśli wyjdziemy z grupy, to zdarzyć się może wszystko. A później zobaczymy, bo wiele będzie zależało od tego na kogo trafi zespół Adama Nawałki.
2. Dla mnie faworytem jest Francja. Zawsze dobrze grają na turniejach, które organizują u siebie. Teraz również mają wystarczająco silny zespół. Ten kraj posiada drużynę głodną sukcesów. I mają dwunastego zawodnika w postaci kibiców. W dalszej kolejności zespołów, które mogą wygrać Euro, widzę: Anglię lub Włochy.

Krzysztof Bączek, przedsiębiorca
1. Powiedziałbym, że ostrożnie z tym pompowaniem balonika. Dwa ostatnie mecze z Holandią oraz Litwą pokazały, że jeszcze dużo musimy poprawić w grze. Przy tym regulaminie, możemy zając nawet trzecią lokatę w grupie i tak awansujemy do dalszej fazy rozgrywek. To jest nasz obowiązek. Wszystko ponad ćwierćfinał będzie dla nas olbrzymią niespodzianką.
2. Stawiam na Niemców. Wiedzą, jak wygrywać wielkie turnieje. Kandydatami do mistrzowskiego tytułu są Francja i Hiszpania, a czarnym koniem może okazać się Belgia.

Leszek Wójcik, prezes Mebli Wójcik
1. Po tym, co pokazała nasza reprezentacja podczas eliminacji do ME, można powiedzieć, że jest to zespół na dobrym poziomie europejskim, więc nadzieje związane z jej występem na Euro są uzasadnione. Ale nasi reprezentanci muszą swoją klasę potwierdzić. Mam nadzieję, że tak właśnie stanie się we Francji. Mistrzostwa jeszcze się nie rozpoczęły, a już kibice zastanawiają się z kim zagramy w ćwierćfinale. Przestrzegałbym przed hurra optymizmem. W sporcie potrzebne jest trochę pokory. Jestem optymistycznie nastawiony, liczę na dobry występ zespołu trenera Nawałki.
2. Dla mnie faworytem numer jeden są Niemcy, aktualni mistrzowie świata. To zespół nie tylko z dużymi umiejętnościami, ale także walczący do ostatniego gwizdka sędziego i nikomu nie odpuszczający. Nasi zachodni sąsiedzi rzadko schodzą poniżej pewnego poziomu. Mają znakomitych piłkarzy i, w mojej ocenie, to oni staną na najwyższym podium mistrzostw.

Maciej Romanowski, starosta elbląski
1. Nasza grupa jest dość wyrównana i każdy wynik jest w niej możliwy. Jeśli chodzi o naszą reprezentację, to takiego monolitu i zespołu dawno już nie było. Jest duży potencjał indywidualny i mocno wierzę, że podczas Euro będzie o nas głośno, a o wszystkim zadecyduje myśl taktyczna naszego sztabu szkoleniowego. Jestem optymistą i liczę na półfinał biało-czerwonych.
2. Dla mnie faworytów jest dwóch: Francja lub Niemcy

Ireneusz Ziemiński, przedsiębiorca
1. Jeśli wyjdziemy z grupy, to w meczach o wyższą stawkę możemy popsuć szyki każdej innej reprezentacji. Piłka nożna rządzi się jednak swoimi prawami. Dużo zależeć będzie od wyniku pierwszego naszego meczu. Jeśli wygramy, to później nie powinno być źle. Liczę na ćwierćfinał.
2. Faworytem i to zdecydowanym jest Hiszpania.

Tomasz Płoski, wiceprezes ds. sędziowskich W-MZPN
1. Patrząc na naszą reprezentację, to po ostatnich dwóch meczach kontrolnych z Holandią i z Litwą widać było, że jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie i mentalnie. Te atuty oraz taktyka powinny przynieść sukces. Wyjście z grupy jest obowiązkiem, a wszystko ponad ćwierćfinał potraktuję jako sukces.
2. Myślę, że mistrzem na Euro 2016 zostanie Francja, ale nie należy zapominać o Anglikach, którzy są głodni sukcesu

Stanisław Tomczyński, prezes Startu Elbląg
1. Tak jak miliony kibiców oczekują sukcesu naszej reprezentacji, tak samo i ja trzymam kciuki za naszych. Pierwszy mecz z Irlandią Północną będzie miał kluczowe znaczenie na sytuację w tabeli. Nie należy zapominać, że w tej grupie są też inni silni rywale jak Niemcy i Ukraina. Na pewno wyjdziemy z grupy. Jeśli tak się stanie, to powinniśmy nawet zawalczyć o półfinał.
2. Stawiam na Hiszpanów. Wiedzą jak wygrywać wielkie turnieje, a fakt, że dwie hiszpańskie drużyny grały w finale Ligi Mistrzów, to nie przypadek.

Aneta Rękas-Woźna, dyrektor Ataku Elbląg
1. Po Polakach widać, że to mocna drużyna. Spragnieni są dużego, dobrego wyniku na Euro. Na pewno wyjdą z grupy.
2. Jak mówi przysłowie: z Niemcami wszyscy dobrze grają, ale sąsiedzi z zachodu i tak wygrywają, dlatego też stawiam na nich.

Stefan Kotowski, prezes Hotelu Młyn w Elblągu
1. Podobno w miarę jedzenia rośnie apetyt, tak też jest i z reprezentacją Polski. Zespół zakwalifikował się na Euro w dobrym stylu i teraz wszyscy oczekujemy od niego wyniku na przyzwoitym poziomie. Jestem pewien, że wyjdziemy z grupy. A jeśli otrzemy się o półfinał, to będzie to spory sukces.
2. Faworytem do mistrzowskiego tytułu są Niemcy. To zespół „walczaków”.

Wiesław Śniecikowski, burmistrz Pasłęka
1. Najgroźniejszym rywalem Polaków w grupie są i będą zapewne Niemcy. Jednak z Ukrainą i Irlandią Północną możemy odnieść zwycięstwa. To dałoby nam wyjście z grupy. Mamy niezły zespół, ale i inne reprezentacje zgłaszają też duże aspiracje do wysokich miejsc. Walki i niespodzianek na pewno nie zabraknie. Mam nadzieję, że o naszej reprezentacji będzie głośno w dobrym tego słowa znaczeniu.
2. Jest kilka zespołów, które będą walczyć o podium, ale główni faworyci do mistrzowskiego tytułu to podopieczni trenera Joachima Loewa - Niemcy.

Dariusz Bajczyk, przedsiębiorca
1. Mistrzostwa jeszcze się nie zaczęły, a już balonik został napompowany. W rankingach FIFA jesteśmy najniżej sklasyfikowanym zespołem w naszej grupie, czyli najsłabszym. Jednak będę się cieszył, jak wyjdziemy z grupy. A później wszystko może się zdarzyć. Piłka nożna jest nieobliczalna i przy szczęśliwym zbiegu okoliczności Polska może sprawić dużą niespodziankę.
2. Dla mnie faworytem mistrzostw są gospodarze Francja, a w dalszej kolejności wśród drużyn, które mogą wygrać są, Niemcy i Hiszpania.

Edward Parzych, przedsiębiorca
1. Wszystkich szanujemy, ale nikogo się nie boimy. Mamy teraz zespół, który stać nie tylko na bardzo dobre występy, ale i także wysokie miejsce w tych mistrzostwach. Znając naszą waleczność i charakter drużyny, to powinniśmy dotrzeć do półfinału.
2. Stawiam na Hiszpanię, która ma nadal wiele jakości. Ostatnio przechodzą małą rewolucję, ale zawsze liczyli się na wielkich imprezach.
JK

Mecze grupy C
Niedziela (12.06)
Polska — Irlandia Płn. godz. 18
Niemcy — Ukraina godz. 21
Czwartek (16.06)
Ukraina — Irlandia Płk. godz. 18
Niemcy — Polska godz. 21
Wtorek (21.06)
Ukraina — Polska godz. 18
Irlandia Płn. — Niemcy godz. 18



Źródło: Dziennik Elbląski