Małgośka, Kolorowe jarmarki i futbol. Maryla na Wyspie Spichrzów [film, zdjęcia]
2016-06-25 22:18:30(ost. akt: 2016-06-26 21:28:10)
"Małgośka", "Dziś prawdziwych cyganów już nie ma", "Kolorowe jarmarki" - i wiele, wiele innych hitów zaśpiewała w sobotni (25.06) wieczór w Elblągu Maryla Rodowicz. Na jej piosenkach wychowało się kilka pokoleń, czasy się zmieniły, ale Maryla jest tak samo dobra, a może należy napisać, że coraz lepsza...
Koncert zaczął się z półgodzinnym "poślizgiem". Maryla wyszła na scenę około 21.30, gdy nad Elblągiem kłębiły się burzowe chmury. Część osób zrezygnowała z koncertu i opuściła Wyspę Spichrzów. Niech żałują, z wielkiej chmury popadał zaledwie deszczyk, a Maryla pokazała na scenie, czym różni się muzyczny rzemieślnik od artysty.
Posłuchać Maryli przyszła młodzież, dorośli, a także seniorzy, którzy zapewne świetnie pamiętają jej początki sceniczne w latach 60. "Dziś prawdziwych cyganów już nie ma", "Kolorowe jarmarki" i "Małgośka" w nowej aranżacji oraz wiele, wiele innych hitów usłyszeliśmy w sobotnią noc. Była też specjalna dedykacja dla Kuby Błaszczykowskiego, po wygranej w meczu ze Szwajcarią. Tłum śpiewał wraz z Marylą: w to dzisiaj gra cały świat, bo dobry mecz to piękna rzecz, wśród wielu szans Twoja jest - czyli słynną piosenkę "Futbol", którą artystka wykonała w 1974 roku podczas ceremonii otwarcia Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Monachium.
— Ma świetny kontakt z publicznością. Koncert był cudowny i mam nadzieję, że nie ostatni raz Maryla gra w naszym mieście — powiedziała pani Agnieszka, która na koncert przyszła z mężem, synem oraz mamą. — Trzy pokolenia i każde zna i kocha Marylę. Ona jest po prostu wielka.
daw
daw
Program na niedzielę
Niedziela, plac przy katedrze
19:00 Koncert Elbląskiej Orkiestry Kameralnej „W krainie Barona Cygańskiego” pod batutą Sebastiana Perłowskiego
Alicja Węgorzewska mezzosopran
Roby Lakatos skrzypce
Anna Wandtke skrzypce
Jenő Lisztes cymbały
Kálmán Cséki fortepian
Klaudiusz Baran akordeon
Sebastian Wypych kontrabas/kierownictwo artystyczne
Niedziela, plac przy katedrze
19:00 Koncert Elbląskiej Orkiestry Kameralnej „W krainie Barona Cygańskiego” pod batutą Sebastiana Perłowskiego
Alicja Węgorzewska mezzosopran
Roby Lakatos skrzypce
Anna Wandtke skrzypce
Jenő Lisztes cymbały
Kálmán Cséki fortepian
Klaudiusz Baran akordeon
Sebastian Wypych kontrabas/kierownictwo artystyczne
Imprezy towarzyszące
9:00 - 13:30 VIII Elbląski Bieg Piekarczyka - Brama Targowa, Stare Miasto
10:00 - 16:00 Rejsy turystyczne jachtami motorowymi po rzece Elbląg - przystanek FALA, Wybrzeże Gdańskie 1
11:00 - 15:00 XVII Elbląskie Forum Inicjatyw Pozarządowych - Stary Rynek
11:00 - 20:00 Jarmark Smaki Regionów - „Baw się razem z nami”, Bulwar Zygmunta Augusta
16:30 - Piwne Spacery ze Specjalem - start przy Katedrze
9:00 - 13:30 VIII Elbląski Bieg Piekarczyka - Brama Targowa, Stare Miasto
10:00 - 16:00 Rejsy turystyczne jachtami motorowymi po rzece Elbląg - przystanek FALA, Wybrzeże Gdańskie 1
11:00 - 15:00 XVII Elbląskie Forum Inicjatyw Pozarządowych - Stary Rynek
11:00 - 20:00 Jarmark Smaki Regionów - „Baw się razem z nami”, Bulwar Zygmunta Augusta
16:30 - Piwne Spacery ze Specjalem - start przy Katedrze
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
MUZYK #2016835 | 178.235.*.* 26 cze 2016 17:22
Kto tę Marylę jeszcze chce oglądać? Śpiewa przez nos. Jest tulu dobrze śpiewających ludzi, a opłaca się 70 letnią babcię. Śpiewała z playbecka. Jak zwykle. Brrrrrr.......
odpowiedz na ten komentarz
Twój podpis #2016684 | 5.254.*.* 26 cze 2016 11:26
Dwa dni koncertów zorganizowanych z okazji dni Elbląga przyniosły sporo emocji. Pozytywnych dla osób spragnionych dobrej rozrywki, i chyba spełniły one swoje oczekiwania, oraz jak to w takich przypadkach często bywa, negatywnych, dla osób pragnących spokoju w zaciszu swoich domostw. Hałas w godzinach wieczornych był spory i można było go doświadczyć kilka kilometrów od jego epicentrum i na pewno taki sposób świętowania nie przypadł do gustu osobom starszym i schorowanym. Nie mniej jednak uważam że radości w naszym codziennym życiu nie jest zbyt dużo i jeżeli ktoś się dobrze bawi, nie należy mu przeszkadzać ! Jest też pewien warunek takich hucznych zabaw, aby nie odbywały się częściej niż trzy razy w tygodniu !
odpowiedz na ten komentarz