Zabił żonę nożem, córkę ranił. Akt oskarżenia w elbląskim sądzie

2016-06-27 16:00:00(ost. akt: 2016-06-27 22:21:14)

Autor zdjęcia: Aleksandra Jakimczuk

Do Sądu Okręgowego w Elblągu trafił akt oskarżenia przeciwko 60-latkowi ze wsi Drewnowo. Mężczyźnie oskarżonemu o zabicie żony oraz usiłowanie zabójstwa córki, grozi dożywocie.
Akt oskarżenia przeciwko 60-latkowi wpłynął już do Sądu Okręgowego w Elblągu. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy ruszy proces mężczyzny. 60-latkowi grozi najsurowsza kara przewidziana w polskim prawie, czyli dożywocie.

Tragiczne wydarzenia miały miejsce 19 lipca ub. roku. Tego dnia, około godz. 16, sąsiedzi wezwali policję do awantury domowej, jaka wybuchła w domu 60-latka.
— Sąsiad wyszedł z domu. Był cały zakrwawiony. Stanął przy płocie i krzyknął do szwagra, że zabił żonę i że ma fałszywą córkę. Zadzwoniliśmy po policję — relacjonował wtedy jeden z nich.

Przybyli na miejsce policjanci zobaczyli dwie leżące na ziemi kobiety i mężczyznę siedzącego w fotelu. Policjanci obezwładnili mężczyznę i zaczęli udzielać pomocy kobietom. 57-latka zmarła. Jej córkę helikopterem przetransportowano do szpitala w Olsztynie. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli ślady oraz narzędzie, które mogło posłużyć mężczyźnie do popełnienia tej zbrodni. Kryminalni rozpytali także osoby, które mogły mieć jakiekolwiek informacje na temat tego zdarzenia.

— On był chory, to wykolejeniec — wspominali sąsiedzi. — Często bił żonę, gnębił ją. Obserwując co się tam działo, można było spodziewać się, że dojdzie do tragedii. Nie pierwszy raz była u nich policja. Był pod nadzorem kuratora. Pani Maria była dobrą kobietą. Nigdy nie odmówiła nikomu pomocy. Pomagała sąsiadce po śmierci męża. Razem z córką była bardzo pracowita. W odróżnieniu do męża, który nie garnął się do pracy i pił.

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. no ciekawe.... #2018011 | 46.215.*.* 28 cze 2016 19:34

    Pan Krzysztof S. pewnie czuje się już bardzo dobrze wszystkie zarzuty poszly daleko w las a nie wspomnę ze zaczynają się wakacje a jego autko czeka przed blokiem wiec niedługo go pewnie powitamy...

    odpowiedz na ten komentarz

  2. czasu żal... #2017827 | 37.248.*.* 28 cze 2016 14:18

    Nad czym ten sąd, co tu dowodzić i udowadniać? No chyba że na siłe bedzie próbowało sie wykazać niepoczytalność lub takie tam. Robota dla roboty a w to miejsce sąd mógłby sie zająć innymi sprawami na których rozstrzygnięcie czeka sie latami. Najlepsza byłaby jak to sie kiedyś mawiało "czapa" ale dziś to przecież niepoprawne i nie humanitarne...

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Troll #2017739 | 94.254.*.* 28 cze 2016 11:54

    A co z Krzysztofem S. ? Jak przebiega leczenie ? Kiedy wyjdzie ?

    odpowiedz na ten komentarz