Pełna sala na spotkaniu z dietetyczką. Zaprzyjaźnij się z ziołami

2016-07-07 13:51:25(ost. akt: 2016-07-07 14:22:16)
Zielone lato w bibliotece to cykl spotkań dotyczących ziół w kuchni i kosmetyce, a także lecznictwie

Zielone lato w bibliotece to cykl spotkań dotyczących ziół w kuchni i kosmetyce, a także lecznictwie

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

W czwartek (7.07) po raz kolejny Biblioteka Elbląska zaprosiła nas na letni, "zielony" cykl spotkań.
O zastosowaniu ziół w kuchni opowiadała dietetyczka, Barbara Bukowska z Zespołu Szkół Gastronomicznych w Elblągu, w ramach cyklu "Zielone lato w bibliotece".

— Jestem zwolenniczką sadzenia i samodzielnej hodowli ziół. Doniczki świetnie ozdobią nasze balkony czy parapety, zioła są bowiem bardzo wdzięczne. W sklepach ogrodniczych czy marketach można kupić nasiona różnych ziół. Wysadzamy je najczęściej wiosną, w marcu. Wystarczy ładna doniczka trochę ziemi, woda i trochę cierpliwość. Zapewniam, że jak zioła wzejdą, będą nam służyć przez długi czas — mówi Bukowska.

W kuchni stosujemy najczęściej koper, pietruszkę, bazylię i oregano.
— Uważam, że po macoszemu stosujemy kolendrę, która przypomina trochę pietruszkę. Jednak w smaku niczym nie przypominają swojej dalekiej kuzynki. Nasiona kolendry mają łagodny, ciepły i słodkawy smak, z delikatną nutką skórki pomarańczowej, a liście doskonale komponują się z wieloma ostrymi potrawami z Indii, Meksyku i Bliskiego Wschodu. Mało kto wie, że kolendra posiada także właściwości zdrowotne, które od dawna są wykorzystywane w medycynie naturalnej. Jest także stosowana m.in. na utrudnione trawienie, poprawę apetytu i uspokojenie — mówi dietetyczna.

Wiele ziół ma właściwości lecznicze.
— Już nasze prababki znajdowały w swoich apteczkach miejsce dla ziół. Intensywny zapach potraw, który zawdzięcza się dodatkowi ziół, powoduje zwiększone wydzielanie śliny, co przekłada się na intensywne wydzielania enzymów trawiennych. Ponadto niektóre zioła, dzięki zawartości olejków eterycznych, łagodzą niektóre dolegliwości, jak wzdęcia czy problemy żołądkowe. Tutaj polecam np. kminek czy koper włoski. A zatem zioła mogą korzystnie wpłynąć na trawienie i poprawę przemiany materii. Przy przeziębieniu pomoże syrop z majeranku lub tymianku. A po przejedzeniu, na bolący brzuch - napar z piołunu. Podkreślam jednak, że zioła nie są cudownym antidotum na wszystkie dolegliwości, po zażyciu których ból, czy dyskomfort mina jak ręka odjął. Kuracja ziołami wymaga jednak pewnej cierpliwości i systematyczności w stosowaniu — podkreśla Bukowska.
AS
Kolejne spotkanie w ramach cyklu "Zielone lato w bibliotece" 14 lipca.
Barbara Bukowska


Źródło: Dziennik Elbląski