Jesień Elbląg powita jazzem. Jazzbląg 2016
2016-07-20 14:10:07(ost. akt: 2016-07-20 14:13:58)
Nie latem, jak przyzwyczaili nas organizatorzy, ale tym razem jesienią odbędzie się Jazzbląg Festiwal. Impreza potrwa trzy dni, a na scenie Galerii El posłuchamy m.in.: Piotra Wojtasika, Irka Wojtczaka, Marka Napiórkowskiego.
To będzie piąta odsłona Jazzbląga, tym razem jesienna. W ubiegłym roku festiwal miał kłopoty finansowe. Ostatecznie imprezę udało się zorganizować, jednak trzeba było ją skrócić o jeden dzień. Jerzy Małek, pod wodzą którego Jazzbląg organizowany jest po raz trzeci, nie ukrywa, że tym razem o fundusze również nie było łatwo. Budżet tegorocznego festiwalu to 100 tys. złotych.
— Trudno jest walczyć o ten festiwal, ale udało nam się i piąta edycja będzie trzydniowa. Zaprosiliśmy na nią największe nazwiska polskiego jazzu — mówi Małek.
Impreza startuje 22 września koncertem Big Bandu Jana Konopa. Na ten dzień zaplanowano również obchody 20-lecia Klubu Środowisk Twórczych Krypta. Drugi dzień rozpocznie koncert Piotra Wojtasika, po nim wystąpią Marek Napiórkowski i Artur Lesicki, czołowi polscy gitarzyści jazzowi w projekcie "Celuloid". Nawiązuje on do czasów, gdy polskie filmy powstawały głównie na taśmie czarno-białej. Płyta "Celuloid" otrzymała nominację do nagrody Fryderyk w kategorii Jazzowy Album Roku 2015.
Impreza startuje 22 września koncertem Big Bandu Jana Konopa. Na ten dzień zaplanowano również obchody 20-lecia Klubu Środowisk Twórczych Krypta. Drugi dzień rozpocznie koncert Piotra Wojtasika, po nim wystąpią Marek Napiórkowski i Artur Lesicki, czołowi polscy gitarzyści jazzowi w projekcie "Celuloid". Nawiązuje on do czasów, gdy polskie filmy powstawały głównie na taśmie czarno-białej. Płyta "Celuloid" otrzymała nominację do nagrody Fryderyk w kategorii Jazzowy Album Roku 2015.
— Będą to melodie, które wszyscy znamy z polskich filmów, ale przetworzone w twórczy sposób — zapowiada Małek.
Tego dnia usłyszymy również Dorotę Miśkiewicz oraz Nikolę Kołodziejczyka. Jego występ zapowiada się szczególnie ciekawie: nuty do każdego koncertu tworzone są na oczach widowni i komponowane w czasie rzeczywistym.
— Nikola, to artysta, który improwizuje, dla niego ważny jest efekt zaskoczenia — mówi Małek.
Tego dnia usłyszymy również Dorotę Miśkiewicz oraz Nikolę Kołodziejczyka. Jego występ zapowiada się szczególnie ciekawie: nuty do każdego koncertu tworzone są na oczach widowni i komponowane w czasie rzeczywistym.
— Nikola, to artysta, który improwizuje, dla niego ważny jest efekt zaskoczenia — mówi Małek.
Ostatni dzień festiwalu (24.09) to koncerty Irka Wojtczaka "Folk Five Polisch Quintet", Piotra Lemańczyka "Retrospections" oraz Jerzego Małka i Andy Ninvalle.
— Irek Wojtczak Folk Five Polish Quintet, to niesamowite połączenie tradycyjnego jazzu z muzyką ludową, tworzące idealną i ciekawą całość — mówi dyrektor festiwalu.
— Irek Wojtczak Folk Five Polish Quintet, to niesamowite połączenie tradycyjnego jazzu z muzyką ludową, tworzące idealną i ciekawą całość — mówi dyrektor festiwalu.
Jazzblągowi będą towarzyszyły: wernisaż zdjęć Michała Skroboszewskiego (22.09, godz. 18), Mini Experiment w klubie Mjazzga (22.09, godz. 21) jam sassion w Klubie Krypta (23.09, 24.09, po koncertach w Galerii El).
Bilety będzie można kupować od 25 lipca w Galerii El. Ceny: karnet na całość 100 zł (przedsprzedaż), bilet na wybrany dzień 50 zł (przedsprzedaż)
daw
daw
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez