Concordia - Sokół 1:1 na inaugurację

2016-08-06 18:55:46(ost. akt: 2016-08-07 11:56:46)

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

Na inaugurację III ligi piłkarze Concordii zremisowali w sobotę Elblągu z Sokołem Aleksandrów Łódzki 1:1.


Gospodarze przystąpili do meczu bez brazylijskiego stopera Edila Da Silvy (sprawy osobiste), co znacznie pokrzyżowało szyki w defensywie trenerowi Łukaszowi Nadolnemu. Elblążanie rozpoczęli grę mało skoncentrowani, a błędy mnożyły się co chwila. To goście lepiej weszli w mecz i to oni nadawali ton grze. Już pierwsza akcja dała im prowadzenie. Przemysław Woźniczak dośrodkował w pole karne, piłkę przyjął Łukasz Chojecki i uderzył na bramkę gospodarzy. Obrońca Bernard Powszuk tak niefortunnie interweniował, że piłka wpadła do siatki. Goście nadal atakowali i po 30 min. powinni wygrywać 2:0. Napastnik Dawid Przezak najpierw z ostrego kąta trafił w słupek, a przy dobitce piłkę głową z linii bramkowej wybił Przemysław Kamiński.

Po przerwie, z każdą minutą gra Concordii stawała się lepsza, choć przyjezdni nadal dominowali na boisku. Pomiędzy 67 a 70 min. mieli dwie doskonałe sytuacje do zmiany wyniku, ale dzięki doskonałemu refleksowi bramkarza Przemysława Matłoki miejscowi nie stracili goli. W 80 min. podopieczni trenera Nadolnego doprowadzili jednak do remisu. Chwilę wcześniej rywal elblążan wybił piłkę na aut, gdyż na boisku leżał jeden z zawodników Concordii. W rewanżu gospodarze oddali piłkę piłkarzom Sokoła, ale Mariusz Zasada, popełnił fatalny błąd, nie trafił w piłkę, którą otrzymał od kolegi Piotra Golańskiego. Wykorzystał to Martin Strach, który wpadając w pole karne, ładnym technicznie strzałem, zmusił do wyjęcia piłki z siatki przez bramkarza gości Karola Domżala. Po stracie bramki drużyna z łódzkiego przeszła całym zespołem do ataku. W doliczonym czasie gry piłkę lecącą w same okienko bramki Concordii z najwyższym trudem na rzut rożny sparował Matłoka i w ten sposób uratował drużynie remis.

Po meczu trener Nadolny powiedział: — Z remisu jestem zadowolony. Goście to bardzo dobry zespół i na pewno w tych rozgrywkach będzie się liczył.

Concordia już w najbliższy piątek (12 sierpnia) zagra na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Maz.

Źródło: Dziennik Elbląski