Przystanek Elbląg na trasie rowerzysty - ekologa

— Za mną już 1200 kilometrów. Była Nowa Sól, Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski, Szczecin i całe wybrzeże. Był też Gdańsk. Wczoraj wieczorem dotarłem do Elbląga. Dziś planuję dotrzeć do Olsztyna. Później Warszawa, Cieszyn, Sudety i meta we Wrocławiu — mówi Dominik Dobrowolski.

Niemal w każdej z miejscowości dołączają się do niego na kilka godzin inni pasjonaci rowerowej jazdy.
— Moją wyprawę promują dwa hasła "cycling" oraz "recycling". Cycling, czyli rowerowanie. Mamy w Polsce coraz lepszą infrastrukturę rowerową i drogową. Namawiam do tego by jeździć, by aktywnie spędzać czas. Drugie hasło mówi o recyklingu. Zachęcam, nie tylko mieszkańców Elbląga, ale też całej Polski, by nie wyrzucali swoich starych pralek, lodówek, mikrofalówek, zmywarek, kuchenek na śmietnik, bo są to odpady niebezpieczne — mówi Dobrowolski.

Jak mówi podróżnik, dziś pozbywanie się elektroodpadów jest bardzo proste. Na stronie internetowej decydujesz.pl można zgłosić chęć ich oddania. W ciągu kilku najbliższych dni przyjedzie firma logistyczna, która zabierze taki sprzęt i pomoże go wynieść z domu. Cała operacja jest bezpłatna.
mm