Wpław przez Zalew Wiślany dla chorego Błażeja
2016-08-10 13:39:58(ost. akt: 2016-08-10 13:51:08)
Z Tolkmicka do Krynicy Morskiej i z powrotem: taki dystans zamierza pokonać w najbliższy poniedziałek (15.08) ośmiu pływaków amatorów. W ten sposób chcą uzbierać pieniądze na rehabilitację Błażeja Żyty zmagającego się z dziecięcym porażeniem mózgowym.
Z Krynicy Morskiej wystartują o godz. 9.
— Do Tolkmicka planujemy dopłynąć około godz. 12. Po krótkiej regeneracji oraz lekkim posiłku płyniemy z powrotem do Krynicy. Liczymy, że będziemy tam około godz.16 — mówi Grzegorz Janicki, jeden z pływaków.
— Do Tolkmicka planujemy dopłynąć około godz. 12. Po krótkiej regeneracji oraz lekkim posiłku płyniemy z powrotem do Krynicy. Liczymy, że będziemy tam około godz.16 — mówi Grzegorz Janicki, jeden z pływaków.
Do pokonania w obie strony mają około 16 km. Każdego z uczestników akcji będzie asekurowała łódź, z niej również będą podawane pływakom posiłki.
— Mamy doświadczenie w pływaniu długodystansowym, szyki może nam pokrzyżować jedynie silny wiatr. Dystans w jedną stronę planujemy pokonać w trzy godziny. Gdy będzie wiało, ten czas może się wydłużyć nawet do pięciu godzin. Wówczas akcja będzie niemożliwa logistycznie do przeprowadzenia — wyjaśnia Janicki.
— Mamy doświadczenie w pływaniu długodystansowym, szyki może nam pokrzyżować jedynie silny wiatr. Dystans w jedną stronę planujemy pokonać w trzy godziny. Gdy będzie wiało, ten czas może się wydłużyć nawet do pięciu godzin. Wówczas akcja będzie niemożliwa logistycznie do przeprowadzenia — wyjaśnia Janicki.
Akcja "Tam i z powrotem" organizowana jest dla dziewięcioletniego Błażeja Żyty, który urodził się z mózgowym porażeniem dziecięcym, chłopiec ma niedowład spastyczny czterokończynowy. Przed nim kilka operacji, wymaga też rehabilitacji.
— Cierpieniami Błażeja można byłoby obdzielić dziesiątki osób. Pomimo tego jest dzielny, walczy i nie zamierza się poddać — mówi Janicki. — W ubiegłym roku popłynęliśmy dla wcześniaczki Amelki i dzięki nagłośnieniu tamtej akcji udało się zebrać pieniądze na leczenie dziewczynki. To przekonało nas, że warto pływać "w celu". Na podobny odzew ludzkich serc liczymy i tym razem.
— Cierpieniami Błażeja można byłoby obdzielić dziesiątki osób. Pomimo tego jest dzielny, walczy i nie zamierza się poddać — mówi Janicki. — W ubiegłym roku popłynęliśmy dla wcześniaczki Amelki i dzięki nagłośnieniu tamtej akcji udało się zebrać pieniądze na leczenie dziewczynki. To przekonało nas, że warto pływać "w celu". Na podobny odzew ludzkich serc liczymy i tym razem.
Do akcji dla Błażeja przyłączył się Tomasz Chwaliszewski, legenda pływania długodystansowego, który pokonał m.in. Jeziorak, Zatokę Pucką, dystans 130 km wzdłuż rzeki Warty, płynąc bez przerwy 26 godzin. Podjął również próbę pokonania Kanału La Manche, przeszkodziła mu jedynie zła pogoda.
W akcji uczestniczy również Maciej Michalunio, który amatorsko uprawia pływanie długodystansowe. Michalunio jako pierwszy przepłynął wpław Zalew Wiślany na trasie Piaski-Frombork. Przez zalew dla Błażeja popłyną również: Grzegorz Janicki, Maciej Pilc, Witold Sobczak, Krzysztof Napieraj, Sławek Boguszewski, a także zastępca burmistrza Tolkmicka Józef Zamojcin.
— Zapraszamy wszystkich do kibicowania w na starcie Tolkmicku oraz na mecie w Krynicy Morskiej — zachęca Janicki.
Oficjalna strona akcji:Tam i z powrotem. Z niej dowiemy się również, jak każdy z nas może pomóc Błażejowi Życie.
daw
Oficjalna strona akcji:Tam i z powrotem. Z niej dowiemy się również, jak każdy z nas może pomóc Błażejowi Życie.
daw
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
arek5 #2044497 | 83.11.*.* 11 sie 2016 08:37
To jak w końcu płyną, z Tolkmicka do Krynicy i z powrotem czy odwrotnie?
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)