Olimpia Elbląg — Stal Stalowa Wola 1:1. Tak elblążanie stracili bramkę [filmy, zdjęcia]

2016-08-24 16:41:17(ost. akt: 2016-08-24 22:46:03)

Autor zdjęcia: Arkadiusz Kolpert

Piłkarze Olimpii Elbląg zremisowali w środę na własnym stadionie ze Stalą Stalowa Wola 1:1. Żółto-biało-niebiescy prowadzili od 15. min po golu Łukasza Pietronia, a goście wyrównali jeszcze przed przerwą.
Środowy mecz na Agrykola piłkarze Olimpii mogli praktycznie rozstrzygnąć na swoją korzyść już w pierwszym kwadransie. Pierwszy raz groźniej żółto-biało-niebiescy zaatakowali w 6. min. Bramkarz gości dał radę jeszcze odbić piłkę po strzale Antona Kołosowa, a ta trafiła wprost pod nogi Radosława Stępnia. Pomocnikowi Olimpii zabrakło jednak zimnej krwi i tak uderzył z pola karnego, że piłka poszybowała nad bramką. Za chwilę w pole karne wpadł Jakub Bojas, jednak nie opanował piłki i skończyło się na niczym.

Wreszcie kibice doczekali się gola. Łukasz Pietroń z pola karnego posłał piłkę po siatki po podaniu od Damiana Szuprytowskiego. Olimpia prowadziła 1:0 i co najważniejsze wszystko wskazywało na to, że kolejne gole dla gospodarzy to tylko kwestia czasu. Dobre nastroje zmąciła trochę wymuszona zmiana w 22. min. W starciu w polu karnym ucierpiał Kamil Wenger i musiał zejść z boiska, a zastąpił go jego imiennik, Niburski. Zaledwie cztery minuty później był już remis. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Mohamed Essameldin Abouelella Sabe z bliska strzałem głową pokonał elbląskiego bramkarza.

Więcej goli w tym meczu kibice się nie doczekali. Więcej groźnych sytuacji stworzyli gospodarze, jednak skuteczność zawodziła. W drugiej połowie najbliżej szczęścia był Paweł Piceluk. Najpierw miał przed sobą tylko bramkarza i strzelił mu w nogi. Pod koniec drugiej połowy strzelał głową po rzucie rożnym, ale stojący przy słupku Mateusz Kolbusz uratował Stal wybijając piłkę.

Olimpia nadal pozostaje zespołem, który w tym sezonie jeszcze nie wygrał i powoli staje się specjalistą od remisów. Z pięciu spotkań w czterech podzieliła się punktami. W sobotę, także na własnym stadionie, podejmuje Wartę Poznań (godz. 17).


Pozostałe wyniki 5. kolejki: Warta Poznań — Polonia Warszawa 1:0, GKS Bełchatów — Odra Opole 0:0, Gryf Wejherowo — Polonia Bytom 4:0, Legionovia Legionowo — Raków Częstochowa 0:0, Siarka Tarnobrzeg — Olimpia Zambrów 3:0, Radomiak Radom — Błękitni Stargard Szczeciński 2:1, Puszcze Niepołomice — Rozwój Katowice 2:1, Kotwica Kołobrzeg — ROW 1964 Rybnik rozpoczął się o godz. 20.
PO 5 KOLEJKACH
1. Odra 11 11:3
2. Raków 11 11:5
3. Puszcza 10 6:2
4. Gryf 5 10:7
5. Radomiak 8 5:4
6. Błękitni 7 8:7
7. Kotwica 7 4:3
8. Polonia B. 6 6:4
9. Siarka 6 6:7
10. Legionovia 5 5:6
11. Polonia W. 5 5:7
12. ROW 4 3:3
13. Olimpia E. 4 4:6
14. Stal 4 3:8
15. Bełchatów 4 5:4
16. Warta 4 4:9
17. Rozwój 4 6:7
18. Olimpia Z. 3 2:12

Trenerzy Rafał Wójcik (Stal) i Adam Boros (Olimpia) o meczu

Tak Olimpia straciła gola w meczu ze Stalą Stalowa Wola

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. glowa do gory #2052515 | 212.160.*.* 24 sie 2016 20:45

    Można na to spojrzec z drugiej strony - w pieciu meczach tylko jedna porazka

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Ja #2052434 | 31.0.*.* 24 sie 2016 19:01

    Szkoda druga polowa to patologia.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Assa #2052374 | 88.156.*.* 24 sie 2016 16:56

    Kogo interesuje ten smieszny klubik wypizdowia

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz