Starówka tętni życiem jak nigdy... Drugi dzień święta chleba [dużo zdjęć]

Trwa drugi dzień Elbląskiego Święta Chleba. W sobotę dopisała pogoda. Jest słonecznie i od rana na starówce tętni życie. Prawdziwe tłumy przyciągnął jarmark żywności regionalnej i rękodzieła, a na nim około 220 wystawców.

W sobotę na wszystkich czekało także wiele innych dodatkowych atrakcji, m.in. kolejne występy na scenie ustawione w pobliżu katedry św. Mikołaja. Na rzece Elbląg można było podziwiać rywalizację smoczych łodzi. Wystartowało 17 załóg, czyli w sumie około 340 wioślarzy! Najlepsza okazała się ekipa reprezentująca firmę Stiegelmeyer, która w finale wyprzedziła Komendę Miejską Policji w Elblągu (ubiegłorocznego triumfatora wyścigu) oraz Muzeum Narodowe w Gdańsku.

Chętni mogli także zawitać do Muzeum Historyczno-Archeologicznego, gdzie w chacie wikińskiej odbyły się warsztaty, albo do Biblioteki Elbląskiej na kiermasz książek. Miłośnicy historii na pewno powinni odwiedzić obóz rycerski. Na Bulwarze Zygmunta Augusta odbyły się także Targi Przedsiębiorczości Wiejskiej. Spore zainteresowanie wzbudziło także wspólne gotowanie przed Ratuszem Staromiejskim - w sobotę przygotowano zupę piwną, w niedzielę czas na bigos. Po drugiej stronie rzeki Elbląg na chętnych czeka wesołe miasteczko.
Można było także podzielić się najcenniejszym darem - swoją krwią - to podczas akcji Motoserce. Jednym słowem - każdy na starówce powinien znaleźć coś dla siebie i nikt nie będzie się nudził.

- Jestem pod wielkim wrażeniem święta chleba. Przyjechałem tutaj specjalnie z Gdańska. Chyba największe wrażenie na mnie wywarło to, że mogłem się przekonać osobiście jak radzili sobie ludzie w średniowieczu: starodawna tokarka, kucie ostrza... Nogi mnie bolą od chodzenia, ale naprawdę jestem bardzo zadowolony - powiedział nam pan Piotr z Gdańska.

Święto chleba trwa w najlepsze. W sobotę o godz. 19 rozpocznie się koncert zespołu Lachersi, finalisty V edycji Must Be The Music.
AKT