Olimpia Elbląg remisuje z GKS w Bełchatowie
2016-09-03 18:56:57(ost. akt: 2016-09-04 13:47:13)
Piłkarze II-ligowej Olimpii Elbląg zremisowali w sobotę na wyjeździe z GKS Bełchatów 2:2. Żółto-biało-niebiescy prowadzili 2:1 po pierwszych 45 minutach, ale gospodarze wyrównali zaraz na początku drugiej połowy.
Piłkarze Olimpii jechali do Bełchatowa w dobrych nastrojach po ostatnim, wysokim zwycięstwie nad Wartą Poznań (6:1). Trener elblążan Adam Boros dokonał dwóch zmian w podstawowym składzie. Do wyjściowej „jedenastki” powrócili Dawid Kubowicz oraz bramkarz Kacper Tułowiecki.
Spotkanie dla elblążan zaczęło się fatalnie. Już w 4. min gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Artura Lenartowskiego, który posłał piłkę do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego tuż przed polem karnym. Długo jednak prowadzenie się nie cieszyli. Zaledwie cztery minuty później Łukasz Pietroń ubiegł obrońców gospodarzy i strzałem głową doprowadził do wyrównania.
Oba zespoły nadal dążyły do zmiany wyniku, dobrze jednak spisywały się linie defensywne i walka toczyła się przeważnie w środkowej strefie boiska. Tuż przed przerwą elblążanie wyprowadzili kontrę. Patryk Sokołowski zagrał w pole karne, a tutaj strzałem z półobrotu Anton Kołosow pokonał bramkarza GKS.
Po przerwie bełchatowianie, nie mając nic do stracenia, atakowali całym zespołem. W 54. min Dawid Dzięgielewski nie zmarnował sytuacji sam na sam i posłał piłkę do siatki tuż obok interweniującego Tułowieckiego.
Więcej goli już nie padło. Bliżej szczęścia byli gospodarze, ale Tułowiecki wybił piłkę z linii bramkowej. Szansę mieli także Pietroń i Jakub Bojas - bez zarzutu po ich strzałach spisał się bramkarz GKS.
Po przerwie bełchatowianie, nie mając nic do stracenia, atakowali całym zespołem. W 54. min Dawid Dzięgielewski nie zmarnował sytuacji sam na sam i posłał piłkę do siatki tuż obok interweniującego Tułowieckiego.
Więcej goli już nie padło. Bliżej szczęścia byli gospodarze, ale Tułowiecki wybił piłkę z linii bramkowej. Szansę mieli także Pietroń i Jakub Bojas - bez zarzutu po ich strzałach spisał się bramkarz GKS.
— Spodziewaliśmy się trudnego meczu i taki też był. Spotkanie miało różne fazy, ale generalnie był to wyrównany pojedynek. Przy drugim straconym golu sprawiliśmy gospodarzom prezent i w ten sposób uciekły nam trzy punkty. Pozostaje niedosyt, ale remis też szanujemy — podsumował trener elblążan Adam Boros.
JK
Pozostałe wyniki: ROW 1964 Rybnik — Polonia Bytom 1:2 (1:0), Radomiak Radom — Kotwica Kołobrzeg 3:2 (3:0), Warta Poznań — Stal Stalowa Wola 3:3 (1:2), Siarka Tarnobrzeg — Raków Częstochowa 1:1 (0:1), Rozwój Katowice — Błękitni Stargard Szczeciński 0:1 (0:1), Legionovia Legionowo — Odra Opole kończy się o 17, Puszcza Niepołomice — Olimpia Zambrów kończy się 17.30
Jerzy Kuczyński
PO 7 KOLEJKACH
1. Raków 15 15:7
2. Odra 14 13:4
3. Radomiak 12 8:6
4. Puszcza 11 6:2
5. Błękitni 11 9:7
6. Gryf 10 11:9
7. Polonia B. 9 8:9
8. Polonia W. 9 7:8
9. Olimpia E. 8 12:9
10. Legionovia 8 9:6
11. Siarka 8 9:10
12. Kotwica 8 8:9
13. ROW 7 6:8
14. Stal 6 6:11
15. GKS 5 8:8
16. Rozwój 5 6:8
17. Warta 5 8:18
18. Olimpia Z. 4 2:12
Jerzy Kuczyński
JK
Pozostałe wyniki: ROW 1964 Rybnik — Polonia Bytom 1:2 (1:0), Radomiak Radom — Kotwica Kołobrzeg 3:2 (3:0), Warta Poznań — Stal Stalowa Wola 3:3 (1:2), Siarka Tarnobrzeg — Raków Częstochowa 1:1 (0:1), Rozwój Katowice — Błękitni Stargard Szczeciński 0:1 (0:1), Legionovia Legionowo — Odra Opole kończy się o 17, Puszcza Niepołomice — Olimpia Zambrów kończy się 17.30
Jerzy Kuczyński
PO 7 KOLEJKACH
1. Raków 15 15:7
2. Odra 14 13:4
3. Radomiak 12 8:6
4. Puszcza 11 6:2
5. Błękitni 11 9:7
6. Gryf 10 11:9
7. Polonia B. 9 8:9
8. Polonia W. 9 7:8
9. Olimpia E. 8 12:9
10. Legionovia 8 9:6
11. Siarka 8 9:10
12. Kotwica 8 8:9
13. ROW 7 6:8
14. Stal 6 6:11
15. GKS 5 8:8
16. Rozwój 5 6:8
17. Warta 5 8:18
18. Olimpia Z. 4 2:12
Jerzy Kuczyński
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez