Wśród najlepszych triathlonistów na świecie

2016-09-05 07:27:59(ost. akt: 2016-09-05 08:00:41)

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Najpierw przyszło mistrzostwo Polski i coraz lepsze wyniki, teraz nadszedł czas na kolejne wyzwania. Krzysztof Kluge, na co dzień znany elbląskim uczniom nauczyciel wychowania fizycznego i trener pływania, wystartował 4 września w triathlonowych mistrzostwach świata.
4 września w australijskiej Mooloolabie odbyły się mistrzostwa świata w triathlonie na dystansie 1/2 ironman, w których wzięło udział dwoje elblążan: Krzysztof Kluge (kategoria 30-34 lata) oraz reprezentująca obecnie gdański Complexsports Pro Team Paulina Załucka (18-24). Oboje zdobyli kwalifikację mistrzowską podczas zawodów Herbalife Ironman 70.3 w sierpniu 2015 roku Gdyni. Prawo udziału w mistrzostwach wywalczył również elblążanin - Michał Majka, ale zrezygnował z udziału w australijskich zawodach.

Na australijskim wybrzeżu miejscowości najlepsi na świecie triathloniści zmierzyli się z dystansem 1/2 Ironman (1,9 km pływania - 90,4 km jazdy na rowerze i 21,1 km biegu).

Krzysztof Kluge zakończył swój start z czasem 4 godziny 25 minut i 3 sekundy (więc lepszym od czasu z kwalifikacji 4:29:01), co dało mu 72. miejsce w kategorii oraz 252. w open. W zawodach wystartowało ponad 2700 sportowców.
- Płynąłem na swoim poziomie, chodź nigdy nie pływalem w takiej pralce przez cały wyścig. Wypiłem chyba ze trzy kufle słonej wody - powiedział o początku zawodów Krzysztof Kluge.
Niestety, nie obyło się bez nieprzyjemnych przygód.
- Na rowerze było super.... do pewnego momentu. Na około 60 kilometrze, podczas podjazdu, spadł mi łańcuch i po prostu się wyłożyłem. Z łańcuchem poradziłem sobie dopiero z pomocą australijskiego kibica. Parę minut straty i wybicie z rytmu mocno na mnie wpłynęło... Starałem się odrobić utracone minuty, ale noga już bardzo paliła, co odbiło się na biegu... - mówi elbląski triathlonista.
- Mimo małych przeszkód, cieszę się, że mogłem być uczestnikiem tak wspaniałej imprezy i dziękuję za wsparcie na każdym kroku. Czułem wasz doping, mocno zaciśniete kciuki i starałem się walczyć z całych sił, ale na pewne rzeczy nie miałem wpływu... Jestem bogatszy o wiele doświadczeń... Jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali :-) Obiecuję się poprawić.. - napisał na facebooku do swoich kibiców.

Paulina Załucka również ukończyła australijskie zawody. Czas 05:07:11 dał jej jej 14. miejsce w swojej kategorii.
rk

Źródło: Dziennik Elbląski