Wczoraj premiera w stolicy, a od piątku "Smoleńsk" w Elblągu
2016-09-06 10:28:07(ost. akt: 2016-09-06 11:16:46)
Kadr z filmu "Smoleńsk"
W poniedziałek (5.09) w Teatrze Wielkim w Warszawie odbyła się uroczysta premiera filmu "Smoleńsk". W Elblągu obraz Antoniego Krauzego będzie można zobaczyć już od najbliższego piątku w Kinie Światowid.
Na ekranie Światowida "Smoleńsk" będzie można oglądać do 22 września. Nie jest planowana oficjalna, elbląska premiera. Bilet na film będzie kosztował: normalny 16 zł, ulgowy 14 zł, a w poniedziałek 11 zł. W filmie zobaczyć można m.in. pochodzącą z Elbląga aktorkę Dominikę Figurską, która zagrała rolę jednej z wdów.
O filmie
10 kwietnia 2010 roku rządowy samolot Tupolew 154 z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim i towarzyszącymi mu 95 osobami – członkami oficjalnej delegacji zmierzającej do Katynia – ulega katastrofie w Smoleńsku. Wszyscy pasażerowie giną na miejscu. Tragedia wywołuje ogromne poruszenie w Polsce i na świecie. Nina (Beata Fido) – dziennikarka pracująca dla dużej, komercyjnej stacji telewizyjnej – próbuje dowiedzieć się, jakie były powody katastrofy. Tropy prowadzą między innymi do dramatycznej wyprawy Lecha Kaczyńskiego do ogarniętej wojną Gruzji, której celem było powstrzymanie inwazji wojsk rosyjskich na Tbilisi w sierpniu 2008 roku. Z każdą kolejną godziną dziennikarskiego śledztwa Nina przekonuje się, że prawda jest o wiele bardziej złożona, niż mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać…
10 kwietnia 2010 roku rządowy samolot Tupolew 154 z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim i towarzyszącymi mu 95 osobami – członkami oficjalnej delegacji zmierzającej do Katynia – ulega katastrofie w Smoleńsku. Wszyscy pasażerowie giną na miejscu. Tragedia wywołuje ogromne poruszenie w Polsce i na świecie. Nina (Beata Fido) – dziennikarka pracująca dla dużej, komercyjnej stacji telewizyjnej – próbuje dowiedzieć się, jakie były powody katastrofy. Tropy prowadzą między innymi do dramatycznej wyprawy Lecha Kaczyńskiego do ogarniętej wojną Gruzji, której celem było powstrzymanie inwazji wojsk rosyjskich na Tbilisi w sierpniu 2008 roku. Z każdą kolejną godziną dziennikarskiego śledztwa Nina przekonuje się, że prawda jest o wiele bardziej złożona, niż mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać…
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
magdeleine #2060484 | 7 wrz 2016 09:29
zgadzam, się z poprzednikami, niedługo jak w Korei - będą nam kazać iść na obejrzenie filmu, może jeszcze z tego zrobią świeto nie wiem niepodległości, narodowe, w kólko to samo, ludzie znienawidzą to wszytskow końcu, bo na siłe musimy o tym słuchać każdego dnia. nic
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
sd #2059989 | 145.237.*.* 6 wrz 2016 14:53
Czy naprawdę nie można już zostawić Smoleńska w spokoju? Tyle lat minęło, wydarzył się wypadek (tak, to był wypadek, żaden zamach) - trudno, ale po co to rozpamiętywać i każdego dnia o tym trąbić w mediach? Codziennie tylko "Smoleńsk to, Smoleńsk tamto".
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Wielkie pranie mózgów #2059827 | 193.46.*.* 6 wrz 2016 11:53
Wielkie pranie mózgów, popychanie w obłęd frustracje, nienawiść, osłabianie i patologizowanie społeczeństwa - 500+, niszczenie armi -OT, ciecie jej budżetu z 8,7 mld na 7,1 mld, osłabianie gospodarki - wyłączenie 1 dnia z handlu a oni w tym czasie, dotacje dla siebie dla kościoła i śmiech do rozpuku
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)