Co we wrześniu w elbląskim teatrze? Premiera i jedno pożegnanie

2016-09-09 09:48:50(ost. akt: 2016-09-09 09:53:31)
Marcin Tomasik (z lewej), Krzysztof Bartoszewicz i Beata Przewłocka w "Szalonych nożyczkach"

Marcin Tomasik (z lewej), Krzysztof Bartoszewicz i Beata Przewłocka w "Szalonych nożyczkach"

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

W elbląskim teatrze trwają przygotowania do pierwszej premiery w sezonie teatralnym 2016/17 - "Nie wszystko czerwone - Wysocki i Okudżawa”. Spektakl oparty jest na tekstach dwóch, niestety już nieżyjących, wielkich rosyjskich bardów: Bułata Okudżawy i Włodzimierza Wysockiego.
— Dla osób, które pamiętają czasy w jakich przyszło tworzyć tym wspaniałym artystom, będzie w pewnym sensie podróżą sentymentalną. Dla młodszego pokolenia będzie to ciekawe zderzenie z rzeczywistością, która jest im znana jedynie z opowiadań dziadków i rodziców — zapowiada Janusz Salmonowicz, rzecznik prasowy Teatru im. A. Sewruka w Elblągu.

Autorzy scenariusza: Aleksander Trąbczyński i Marcin Sosnowski spektakl podzielili na dwie części: wojenną i obyczajową. Premiera „Nie wszystko czerwone – Wysocki i Okudżawa” w reżyserii także Aleksandra Trąbczyńskiego i Marcina Sosnowskiego, odbędzie się 17 września (sobota) o godz. 17.17. Na Małej Scenie Teatru Sewruka zobaczymy i usłyszymy Annę Suchowiecką, Artura Hauke, Krzysztofa Kolbę, Mikołaja Ostrowskiego i Marcina Tomasika.
Spektakl będzie można obejrzeć we wrześniu jeszcze pięć razy – 18 września o godz. 17, 20 września o godz. 10, 24 września o godz. 18 oraz 29 i 30 września o godz. 19.

Także we wrześniu na dużej scenie wystawione zostaną "Szalone nożyczki" Paula Portnera w przekładzie Elżbiety Woźniak. Spektakl wyreżyserował Maciej Korwin. „Szalone nożyczki” to niezwykła komedia z „niespodzianką”, ale również nazwa wyjątkowego salonu fryzjerskiego, osadzonego w realiach elbląskich. W kamienicy, w której działa salon, popełniono tajemnicze morderstwo. O przebiegu akcji w dużej mierze ma wpływ widownia! Pytanie: kto zabił? jest kierowane do publiczności. Na scenie Anna Suchowiecka, Beata Przewłocka, Piotr Boratyński, Marcin Tomasik, Krzysztof Bartoszewicz i Jacek Gudejko.

„Szalone nożyczki” będzie można zobaczyć we wrześniu pięć razy, w kasie Teatru są jeszcze ostatnie bilety na poszczególne spektakle. Warto skorzystać z nadarzającej się okazji, ponieważ jest to także pożegnanie z tym tytułem. 25 września o godz. 17 i o godzinie 20.15 odbędą się tzw. zielone spektakle,
„Szalone nożyczki” na dużej scenie zagoszczą po raz 64 oraz 65 i będą to ostatnie prezentacje tego spektaklu, który definitywnie schodzi z repertuaru.