Damian Bańkowski z Elbląga odpadł z programu Hell's Kitchen. Czy słusznie?

2016-09-13 21:14:24(ost. akt: 2016-09-13 21:38:13)
Damian Bańkowski

Damian Bańkowski

Autor zdjęcia: Krystian Szczęsny

Poradził sobie z przygotowaniem dania z kuchni azjatyckie, ale poległ, jako kapitan męskiej drużyny, na serwisie podczas przygotowywania dań dla klientów Hell's Kitchen. Tak wypadł pochodzący z Elbląga Damian Bańkowski w drugim odcinku programu emitowanego w Polsacie. Niestety, szef kuchni Michał Bryś zdecydował, że to właśnie 28-latek ma opuścić program.
Drugi odcinek Hell's Kitchen został wyemitowany w Polsacie we wtorkowy (13.09) wieczór. Przypomnijmy, że w programie wystartowało 16 uczestników, którzy walczą o 100 tysięcy złotych nagrody i o pracę w restauracji szefa kuchni, czyli Michała Brysia. Już po pierwszym odcinku z programem pożegnały się trzy osoby.

We wtorek (13.09) na początek uczestnicy zmierzyli się z daniami kuchni azjatyckiej. Tylko cztery osoby spisały się na tyle dobrze, że otrzymały punkty. Wśród nich był Damian Bańkowski z Elbląga. 28-latek przygotował smażoną wołowinę z warzywami. Jurorzy za to danie przyznali jego drużynie mężczyzn 3 pkt. - w sumie panowie zdobyli 4,5 i to wystarczyło, żeby pokonać kobiecy team (4 pkt).

Później zaczęły się kłopoty. Ponownie klęską zakończył się serwis, czyli przygotowywanie dań dla klientów Hell's Kitchen. Po trzech godzinach czekania klienci opuścili restaurację z niczym. Jako kapitan nie poradził sobie również Damian Bańkowski. Szef kuchni odesłał go do domu.

Każda z drużyn musiała wyznaczyć dwie osoby, które tego dnia były najsłabsze. W męskiej drużynie nominowani do opuszczenia programu zostali Damian Bańkowski i Jakub Wolski, a wśród pań Agnieszka Jasińska i Katarzyna Gajewska. Ostatecznie szef kuchni Michał Bryś zdecydował, że program opuści elblążanin.
- Nie poradziłeś sobie jako kapitan, twoja drużyna nie czuła twojego wsparcia - mówił Bryś.

Damian Bańkowski z Elbląga jest kulinarnym samoukiem, a pasją do gotowania zaraził się ponad 10 lat temu.
— Miałem 17 lat, gdy zacząłem swoją pierwszą pracę w restauracji. Tam złapałem kulinarnego bakcyla, którego rozwijałem podczas praktyk. Następnie przez trzy lata „kucharzyłem” w knajpie. Po kilku latach postanowiłem spróbować szczęścia za granicą i wyjechałem do Holandii. Przez sześć lat pracowałem w hotelu i tam zobaczyłem, jak bogata potrafi być kuchnia i jak wiele smaków może łączyć — mówi.
akt, as



Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Janusz:Ojciec Delfiny,Rodżera,Ala iDżesiki #2064851 | 83.6.*.* 14 wrz 2016 09:24

    Szkoda chłopa, chociaż denerwuje mnie ten szef kuchni Podest Amaro, wszystko wie najlepiej, ale podobno gotują u niego najlepsi kucharze w kraju i za granicą.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. ojojoj #2064825 | 5.60.*.* 14 wrz 2016 08:43

    Czy słusznie ???? Na to pytanie postara się odpowiedzieć komisja śledcza powołana przez ministra. Odpowiedzi są dwie tak lub nie to zależy czy była mgła i czy po podjęciu decyzji w programie strzelano do przegranego.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. 10% #2064743 | 89.228.*.* 14 wrz 2016 00:00

    wy w tym Elblągu chyba innych zmartwień nie macie, ale to dobrze przynajmniej wiadomo że cała reszta jest gitara i wszystko trybi jak trzeba, bądźcie czujni i uważajcie, porządnie zamykajcie wszystkie urzędy na noc żeby wam ktoś arbuza nie podrzucił bo już nie będzie tak kolorowo

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. Czy słusznie? #2064717 | 78.88.*.* 13 wrz 2016 22:50

    Tak, wystarczy, że powiedział, że jest z Elbląga ;)

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  5. katechetka #2064716 | 88.156.*.* 13 wrz 2016 22:49

    Słusznie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz