Półmaraton Bażant. Radnikow ponownie najszybszy w Bażantarni [zdjęcia]

2016-09-18 13:14:37(ost. akt: 2016-09-19 15:46:56)

Autor zdjęcia: Arkadiusz Kolpert

Aleksander Radnikow wygrał po raz drugi z rzędu Półmaraton Bażant. Tym razem trasę 21 km 96 m w Bażantarni przebiegł w 1 godz. 14 minut i 40 sekund. Najlepiej spośród elblążan spisał się Adam Serocki, który wywalczył czwarte miejsce. Wśród kobiet triumfowała Elżbieta Tuwalska (Gdańsk) z czasem 1:32.45.
Aleksander Radnikow od samego startu był na początku stawki i narzucił wysokie tempo. Goniący go Krzysztof Grabowski (Zantyr Sztum) po 14 kilometrach miał do niego trzy minuty straty. Rosjanin samotnie wbiegł na metę i powtórzył swój sukces sprzed roku, kiedy to również wygrał Półmaraton Bażant.
— Nie udało mi się poprawić czasu sprzed roku, ale cieszę się ze zwycięstwa. To bardzo trudny półmaraton. Dobrze mi się biegło, w lesie było chłodno — powiedział na mecie zwycięzca.

Drugi na mecie zameldował się Krzysztof Grabowski (Zantyr Sztum). To był jego drugi start w Półmaratonie Bażant. Przed rokiem, chociaż dobiegł na metę z lepszym czasem, to był czwarty.
— Bardzo fajnie mi się dzisiaj biegło, chociaż na początku trochę za szybko poszedłem za zwycięzcą — powiedział nam. — Później, około 9 kilometra, miałem nawet taki kryzys, że chciałem się zatrzymać i nie biec dalej, ale tak się dobrze złożyło, że akurat był punkt odżywczy. Napiłem się wody, odzyskałem siły i jakoś dobiegłem. Najtrudniejsze do biegnięcia jest pierwsze 3,5 km. Na trasie są dwa bardzo duże wzniesienia, później jest w miarę normalnie. Jestem ze Sztumu i trenujemy w podobnych warunkach, więc Bażantarnia mnie nie przeraża.

Ciekawie wyglądała rywalizacja najlepszych biegaczy z Elbląga. Adam Serocki stoczył zaciętą walkę z Damianem Dobosikiem o miejsce tuż za podium. Ostatecznie wygrał z przewagą 13 sekund.
— Przez większą część dystansu biegłem za Damianem Dobosikiem. Na ostatnim okrążeniu, około 3 kilometry przed metą, zdecydowałem się go wyprzedzić i tak już zostało do mety — powiedział nam pan Adam.

Także w niedzielę, przed półmaratonem, w Bażantarni rozegrano kolejne zawody Grand Prix Elbląga w biegach przełajowych. Chętni ścigali się na dystansach: 500, 2000 i 5000 metrów.

Wyniki Półmaratonu Bażant
Mężczyźni: 1. Aleksander Radnikow (Kaliningrad/Rosja) 1:14.44; 2. Krzysztof Grabowski (Zantyr Sztum) 1:19.05; 3. Jakub Ołowski (Biskupiec) 1:22.36; 4. Adam Serocki (Elbląg) 1:23.48, 5. Damian Dobosik (Elbląg) 1:24.01
Kobiety: 1. Elżbieta Tuwalska 1:32.45; 2. Anna Nowikowa (Kaliningrad) 1:32.50; 3. Ania Koziarska 1:39.00.

Grand Prix Elbląga
500 metrów, dzieci:
dziewczęta:
1. Anna Zyzek, 2. Wiktoria Rocka, 3. Magdalena Oziemkiewicz
chłopcy: 1. Krzysztof Łukaczyk, 2. Hubert Piórkowski, 3. Kajetan Misiewicz
2000 metrów
kobiety: 1. Martyna Waśniewska, 2. Adrianna Malczewska, 3. Anna Wlizło
mężczyźni: 1. Ryszard Dalidowicz, 2. Daniel Gnyp, 3. Igor Misiewicz
5000 metrów
kobiety: 1. Kinga Lorek, 2. Joanna Czarnecka, 3. Weronika Glaubert
mężczyźni: 1. Łukasz Barcikowski, 2. Michał Trębacz, 3. Tomasz Maksymowicz

Obrazek w tresci

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. BLUS MAN #2069309 | 188.146.*.* 19 wrz 2016 21:49

    Impreza ok. Sam też sprawdziłem nową trasę. Nawet życiowy wynik ale do "połówki" chyba jednak brakowało około 1 km.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Marco15 #2068903 | 37.128.*.* 19 wrz 2016 14:11

    To co się działo z Gand Prix Elblag-a to o pomstę do nieba krzyczy, tak ciężko było napisać kilka wyrazów że, godzina startu została przesunięta a tu człowiek przychodzi na bieg i lipa bo zdążyli wystartować, nagrody pewnie też między siebie rozdali. Róbcie tak dalej to na wasze zawody to będą tłumy waliły drzwiami i oknami. Wstyd!!!!!!!!!!!!!!!!!

    odpowiedz na ten komentarz

  3. malkontent #2068154 | 84.40.*.* 18 wrz 2016 15:49

    Nieładne zachowanie na punkcie wodopojowym po dużym podbiegu. Wolontariusze zamiast podawać wodę stali i patrzyli się na męczących się biegaczy, po co oni byli? Jednak z drugiej strony dobrze, że biegacze sami nie musieli sobie wlewać wody ;) Ponadto traktowanie Grand Prix Elbląga jako czegoś niechcianego i dawanie max punktów za start na zaliczenie. (tak, tak, baron de Coubertin...nie liczy się zwycięstwo...ale czy na pewno?) Czy podczas organizacji GPX i Półmaratonu Bażant nikt nie konsultował dat obu imprez?...nieładnie. bardzo nieładnie. minus dla orgów. Serdeczności.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. luki #2068094 | 159.205.*.* 18 wrz 2016 14:31

    *Gratulacje dla organizatorów za marketing i błędne informacje na temat godziny rozpoczęcia biegu dzieci* Daliście D.....!

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz