Mechanik świętuje 70-lecie istnienia

Świętowanie 70-lecia Zespołu Szkół Mechanicznych w Elblągu rozpocznie się już za tydzień od turnieju siatkówki, który zostanie rozegrany w sali gimnastycznej gmachu szkoły przy ul. Komeńskiego 39.

— Pragniemy zebrać kilka drużyn złożonych z naszych absolwentów i rozegrać rekreacyjne zawody. Myślę, że turniej siatkówki będzie świetnym rozpoczęciem naszego wspólnego świętowania i od razu wprowadzi nas w dobry nastrój — mówi Mirosław Bachanek, dyrektor ZSM.
Obchody będą kontynuowane dzień później, w sobotę. W katedrze św. Mikołaja o godz. 9 rozpocznie się msza święta, a dwie godziny później zaplanowana jest gala jubileuszowa w Centrum Spotkań Europejskich Światowid przy pl. Jagiellończyka. Tu przyjdzie czas na okolicznościowe wystąpienia, podziękowania i słodki poczęstunek.

— Stamtąd, o godz. 15, specjalnie zamówiony autokar przewiezie naszych gości do szkoły. Do tej pory dostaliśmy zgłoszenia od 120 naszych absolwentów. Chociaż od chwili, kiedy odebrali oni swoje świadectwo dojrzałości i poszli własną drogą, wciąż są tu obecni. Za to na spotkaniu w szkole będziemy im chcieli podziękować w szczególny sposób. Będzie czas na rozmowy, wspomnienia, żarciki i anegdotki z życia szkoły — zapewnia dyrektor Bachanek. — Niestety, musieliśmy zrezygnować z pomysłu balu absolwentów. Swój udział w nim zapowiedziało bowiem tylko jedenaście osób. To zbyt mała liczba, by zorganizować takie przedsięwzięcie — dodaje.

Władze szkoły mocno wierzą, że na jubileuszu pojawi się także gość wyjątkowy - prof. Henryk Iwaniec, wybitny matematyk i laureat wielu nagród, absolwent szkoły. — Podczas ostatniej rozmowy telefonicznej profesor Iwaniec zapewniał, że tak zorganizuje swoją pracę wykładowcy na uczelni w New Jersey, że na pewno pojawi się na naszym jubileuszu — dodaje dyr. Bachanek.

Świętowanie wspólnego jubileuszu to kolejne, duże wydarzenie z życia szkoły, której początki miały w 1946 r.
— Każdy z naszych absolwentów pozostawił w tych murach cząstkę siebie. Chwile, które tu przeżyli, przyjaźnie, które nawiązali, radości i smutki, których doświadczyli, tworzą zręby tej szkoły. Każde pokolenie wzbogaca nas swoimi wartościami, czyniąc z roku na rok szkołę coraz lepszą i nowocześniejszą. Chcemy być kontynuatorami tej dobrej tradycji — mówi dyrektor.
AS