Proces biegłych ws. Olewnika. W elbląskim sądzie zaginęły cztery tomy akt
2016-09-30 15:32:29(ost. akt: 2016-09-30 16:18:58)
W Sądzie Rejonowym w Elblągu zaginęły cztery tomy akt ze sprawy dwojga byłych pracowników laboratorium z Olsztyna, którzy są oskarżeni o sfałszowanie opinii DNA w sprawie Krzysztofa Olewnika. Postępowanie w tej sprawie toczy się w Prokuraturze Okręgowej w Szczecinie.
O sprawie poinformowało w piątek TVP Info. Jak potwierdził nam Damian Kordykiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, faktycznie takie postępowanie jest prowadzone.
— Chodzi o cztery tomy akt, które zaginęły w Sądzie Rejonowym w Elblągu — powiedział nam. — Przejęliśmy to postępowanie z innej prokuratury, żeby uniknąć podejrzeń o stronniczość. To często stosowana procedura dla zachowania obiektywizmu — wyjaśnia.
— Chodzi o cztery tomy akt, które zaginęły w Sądzie Rejonowym w Elblągu — powiedział nam. — Przejęliśmy to postępowanie z innej prokuratury, żeby uniknąć podejrzeń o stronniczość. To często stosowana procedura dla zachowania obiektywizmu — wyjaśnia.
Zaginione akta dotyczyły sprawy dwóch, dzisiaj już byłych, pracowników laboratorium Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. To oni wydali opinię DNA w sprawie Krzysztofa Olewnika, po tym jak odnaleziono szczątki uprowadzonego mężczyzny. Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku zarzuciła im nieprawidłowości przy badaniu szczątków. Proces w Sądzie Rejonowym w Elblągu ruszył w listopadzie 2013 r.
Jarosław Zawrot, prezes Sądu Rejonowego w Elblągu, potwierdza, że toczy się postępowanie w sprawie zaginionych akt.
— Ale dysponentem wszelkich informacji na temat prowadzonego postępowania jest Prokuratura Okręgowa w Szczecinie — mówi. — Mogę tylko zapewnić, że to zdarzenie nie wpłynęło to na tok postępowania sądowego, jego sprawność i zaplanowane czynności. Akta zostały odtworzone — dodaje.
— Ale dysponentem wszelkich informacji na temat prowadzonego postępowania jest Prokuratura Okręgowa w Szczecinie — mówi. — Mogę tylko zapewnić, że to zdarzenie nie wpłynęło to na tok postępowania sądowego, jego sprawność i zaplanowane czynności. Akta zostały odtworzone — dodaje.
Proces byłych pracowników laboratorium KWP w Olsztynie to efekt zdarzeń z końca października 2006 r., kiedy to odnaleziono zwłoki uprowadzonego pięć lat wcześniej Krzysztofa Olewnika. Fragmenty kości ciała trafiły do laboratorium Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Tam zostały przebadane pod kątem DNA. Już po skazaniu porywaczy okazało się, że z trzech badanych wtedy fragmentów tylko dwa były zgodne z profilem zamordowanego. W rezultacie w 2010 r. trzeba było ekshumować ciało i zarządzić ponowne badania. Wykluczyły pomyłkę w identyfikacji.
Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku stwierdziła, że przy badaniu szczątków doszło do nieprawidłowości. Przygotowany przez nią akt oskarżenia objął dwoje byłych pracowników olsztyńskiego laboratorium. Grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Oboje oskarżeni nie przyznają się do stawianych im zarzutów. Proces trwa.
Krzysztof Olewnik, syn Włodzimierza Olewnika, przedsiębiorcy branży mięsnej, został porwany w nocy z 26 na 27 października 2001, ze swojej willi w Świerczynku, na przedmieściach Drobina. Ciało Olewnika zostało odnalezione 28 października 2006 w lesie koło Różana pod Ostrołęką i pochowane 4 listopada 2006 na cmentarzu w Płocku.
Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
agata #2078150 | 94.254.*.* 2 paź 2016 22:35
http://newsbook.pl/2016/09/27/uciszony-p oprzez-areszt/
odpowiedz na ten komentarz
beny #2077690 | 2.111.*.* 2 paź 2016 07:31
Oddać cwelblong Gdańskowi, niech oni męczą się z tym syfem.
odpowiedz na ten komentarz
prawdziwy olsztyniak #2077593 | 81.190.*.* 1 paź 2016 20:36
jeszcze raz pismaki z GO jakim codem rano nie wymiotujecie na widok tego w lustrze
odpowiedz na ten komentarz
nnnnnnn #2077374 | 83.31.*.* 1 paź 2016 12:43
To pomazaniec Kaczyńskiego wtedy rządził,więc dlaczego nie wyjaśnił sprawy?A to dlatego,że zajmował się tworzeniem dowodów na niewinnych ludzi.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
mm #2077329 | 46.169.*.* 1 paź 2016 11:10
to prawda ja dżwigam 3-y fałszywe wyroki , w sądach byłem podmiotem ,śmieciem, statystyką, spytajcie Agnieszki z Boguchwał , czuję do tego systemu obrzydzenie
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz