Numer roku! Uciekał przed policjantami w stronę... komendy policji

2016-10-03 15:04:28(ost. akt: 2016-10-03 15:21:07)

Autor zdjęcia: KMP Ostrołęka

Kierowca forda fiesty nie zatrzymał się na wezwanie policjantów. Uciekając przed funkcjonariuszami, młody mężczyzna porzucił samochód w centrum Elbląga i dalej na własnych nogach próbował zgubić pościg. Został zatrzymany w pobliżu... komendy policji przy al. Tysiąclecia.
Policjanci z drogówki postanowili zatrzymać młodego mężczyznę, jadącego fordem fiesta, ponieważ nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu na rondzie na ul. Warszawskiej. Gdy jednak 18-latek zobaczył we wstecznym lusterku niebieskie sygnały radiowozu, to przyspieszył. Uciekając przed policjantami popełniał kolejne wykroczenia, przejechał przez dwa skrzyżowania na czerwonym świetle, a także jechał "pod prąd" i przez park.

W końcu 18-latek na ul. Godlewskiego porzucił auto i ruszył w dalszą ucieczkę na własnych nogach. Kierował się w stronę... komendy policji przy ul. Tysiąclecia. Chciał nawet zmylić funkcjonariuszy i zdjął kurtkę, aby nie zostać rozpoznanym. Tak się jednak złożyło, że to wszystko ze swojego służbowego pomieszczenia widział oficer dyżurny elbląskiej policji.

Za chwilę 18-latka zatrzymał policjant kryminalny, który właśnie szedł do pracy do komendy. Wtedy okazało się, dlaczego młody mężczyzna uciekał i chciał za wszelką cenę uniknąć kontroli drogowej.
— Przyczyna była prosta, 18-letni mieszkaniec Elbląga nie miał uprawnień do kierowania autem i bał się konsekwencji zatrzymania. Teraz jednak konsekwencje będą dużo poważniejsze. Lista wykroczeń obejmuje m.in.: nieustąpienie pierwszeństwa na rondzie, przejechanie na skrzyżowaniu na czerwonym świetle, jazdę pod prąd oraz niezatrzymanie się do policyjnej kontroli. 18-latek nie został ukarany mandatem. Z racji ilości i wagi popełnionych wykroczeń odpowie za nie przed sądem — zapowiada podkom. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.