Gaba Kulka wraca do nas z nową płytą "Kruche"
2016-10-04 18:40:53(ost. akt: 2016-10-04 16:50:35)
Mija półtora roku, od kiedy mieliśmy okazję słuchać w Elblągu tej wyjątkowej artystki. Promując wydany właśnie album "Kruche", Gaba Kulka zaśpiewa w niedzielę 9 października w Mjazzdze.
To kontynuacja twórczej współpracy ze stałym składem: Robertem Raszem, Wojtkiem Traczykiem i Wacławem Zimplem, którzy towarzyszą jej od lat w koncertach i współodpowiadają za brzmienie ostatnich dwóch płyt (albumu "Wersje" i cenionego przez krytyków i słuchaczy "The Escapist"). Po raz kolejny produkcją zajął się Marcin Bors.
"Kruche" jest pod wieloma względami rozwinięciem muzycznym osadzonego w latach siedemdziesiątych Eskapisty, ale odróżnia się od poprzednika mocniejszym, elektrycznym charakterem, gdzie przesterowana gitara basowa zastępuje kontrabas, a nawet delikatne ballady opowiadają raczej o zmierzchu cywilizacji niż o sprawach sercowych. Koniec świata i jego bardziej osobista, miniaturowa wersja - śmierć i idące za nią zapomnienie - są zresztą powracającym motywem na "Kruchym" (roboczy tytuł? "The Optimist"). Ale jest to też album bezwstydnie ekstrawertyczny, punktowany rockowymi odezwami: zagrzewającymi do walki z despotami, opiewającymi miłość wbrew entropii i wiarą w siłę, która tkwi z pozornej słabości: to co kruche bywa też nad wyraz mocne.
O Gabie Kulce:
Oficjalnie karierę muzyczną rozpoczęła w 2006 roku od samodzielnie nagranej i wydanej własnym sumptem płyty „Out”. To wtedy zaczęły zauważać ją media i rosnąca publiczność. Jednak przełomem był wydany z wielkim hukiem trzy lata później „Hat, Rabbit”. Posypały się laury: „Mateusz” radiowej Trójki, nominacja do paszportu Polityki, złota płyta i doskonałe recenzje, a także Fryderyk dla „wokalistki roku”.Chwilę później światło dzienne ujrzał „Sleepwalk”, wspólne dzieło Gaby i znanego m.in. z zespołu Futro, Konrada Kucza. Był to pierwszy z licznych i różnorodnych projektów, w ja-kich artystka wzięła udział (od piosenek Iron Maiden w autorskich aranżacjach zespołu Baaba po piosenki Wojciecha Młynarskiego) zanim publiczność mogła usłyszeć kolejny w pełni autorski, premierowy album: długo wyczekiwany, świetny „The Escapist” wydany w 2014 roku.Na płycie słychać jak wyraźnie zarysował się muzyczny charakter Gaby i towarzyszącego jej od kilku lat na koncertach i w studiu składu muzyków. Czuć silne inspiracje gigantami piosenki lat 70-tych,jazzem i folkiem, ale i krzykliwymi latami 80-tymi - w singlowym utworze „Wielkie wrażenie”.
Artystka właśnie skończyła pracę nad kolejną płytą, która ukazuje się jesienią tego roku i rusza z zespołem w promocyjną trasę koncertową.
Mjazzga, 9 października, godz. 20.15
Bilety w cenie 30 zł przed i 40 zł w dniu koncertu
Oficjalnie karierę muzyczną rozpoczęła w 2006 roku od samodzielnie nagranej i wydanej własnym sumptem płyty „Out”. To wtedy zaczęły zauważać ją media i rosnąca publiczność. Jednak przełomem był wydany z wielkim hukiem trzy lata później „Hat, Rabbit”. Posypały się laury: „Mateusz” radiowej Trójki, nominacja do paszportu Polityki, złota płyta i doskonałe recenzje, a także Fryderyk dla „wokalistki roku”.Chwilę później światło dzienne ujrzał „Sleepwalk”, wspólne dzieło Gaby i znanego m.in. z zespołu Futro, Konrada Kucza. Był to pierwszy z licznych i różnorodnych projektów, w ja-kich artystka wzięła udział (od piosenek Iron Maiden w autorskich aranżacjach zespołu Baaba po piosenki Wojciecha Młynarskiego) zanim publiczność mogła usłyszeć kolejny w pełni autorski, premierowy album: długo wyczekiwany, świetny „The Escapist” wydany w 2014 roku.Na płycie słychać jak wyraźnie zarysował się muzyczny charakter Gaby i towarzyszącego jej od kilku lat na koncertach i w studiu składu muzyków. Czuć silne inspiracje gigantami piosenki lat 70-tych,jazzem i folkiem, ale i krzykliwymi latami 80-tymi - w singlowym utworze „Wielkie wrażenie”.
Artystka właśnie skończyła pracę nad kolejną płytą, która ukazuje się jesienią tego roku i rusza z zespołem w promocyjną trasę koncertową.
Mjazzga, 9 października, godz. 20.15
Bilety w cenie 30 zł przed i 40 zł w dniu koncertu
Źródło: Dziennik Elbląski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez