Spełniła marzenie o byciu pielęgniarką [plebiscyt Wielkie Serce]

2016-10-09 09:40:08(ost. akt: 2016-10-09 10:06:38)

Autor zdjęcia: pixabay.com

Jako mała dziewczynka ubierała się w białą koszulę swojego taty i udawała, że jest lekarzem. Od dzieciństwa chciała związać swoje zawodowe losy ze służbą zdrowia. Bożena Ropelewska przepracowała w szpitalu wojewódzkim 28 lat. Jest jedną z nominowanych do tytułu Wielkie Serce w plebiscycie organizowanym przez naszą redakcję.
Agnieszka Olszewska, Bożena Ropelewska i Safwan Bayassi prowadzą w głosowaniu naszych Czytelników w plebiscycie Wielkie serce. Wciąż czekamy na kolejne głosy i zgłoszenia kandydatów. Szukamy wyjątkowych lekarzy, pielęgniarek i położnych.

Na drugie miejsce awansowała Bożena Ropelewska, pielęgniarka i dyrektor ds. pielęgniarstwa w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu. Jak sama przyznaje nominacja była dla niej ogromnym zaskoczeniem. Marzenia o zostaniu pielęgniarką w jej przypadku zaczęły się już w dzieciństwie.
— Jako mała dziewczynka ubierałam białą koszulę mojego taty i udawałam, że jestem lekarzem. Potem chciałam pracować z dziećmi w przedszkolu, jednak okazało się, że nie mam zdolności muzycznych potrzebnych do zabawy i pracy z dziećmi. I tak trafiłam do liceum medycznego — opowiada.

Po zakończeniu szkoły Bożena Ropelewska rozpoczęła pracę w WSZ w Elblągu. Z tą placówką jest związana od początku swojej kariery zawodowej. To już 28 lat.
— Przez ten czas każdego dnia przekonywałam się, jak trudne ale i ważne jest pielęgniarstwo. To zawód, który wymaga umiejętności opieki nad pacjentem, empatii i ogromnej wiedzy, którą pielęgniarki na bieżąco muszą aktualizować. Wszystko po to, by świadczyć jak najlepszą jakość swoich usług — tłumaczy.

W ciągu 28 lat jej pracy zdarzały się sytuacje tak zabawne, jak i trudne.
— Pamiętam jak trafił do nas z wypadku młody chłopak. Wjechał samochodem pod pociąg. Leżał samotny, bo rodzice wcześnie umarli. Nie udało się go nam uratować. Umierał sam, bez rodziny w otoczeniu szpitalnych urządzeń i obcych ludzi. Było mi go bardzo żal i jego śmierć bardzo mną wstrząsnęła uświadamiając, jakim błogosławieństwem mogą być dla nas nasi bliscy, rodzina i przyjaciele — dodaje. — Każdą miłą sytuacją jest zaś dla mnie chwila, kiedy po wejściu do sali pacjenci obdarzają nas uśmiechem. Wtedy naprawdę czuję się „siostrą” - bo tak nas nasi pacjenci nazywają.


Na nich można głosować
Safwan Bayassi (neurochirug, Wojewódzki Szpital Zespolny w Elblągu) — sms o treści de.ws.1 pod nr 7248
Agnieszka Olszewska (pielęgniarka, Szpital Miejski w Elblągu) — sms o treści de.ws.2 pod nr 7248
Piotr Gańko (internista, NZOZ Jaśminowa) — sms o treści de.ws.3 pod nr 7248
Mirosław Koryśko (ortopedia) — sms o treści de.ws.4 pod nr 7248
Michał Dąbrowski (ortopeda, traumatolog, Wojewódzki Szpital Zespolony) — sms o treści de.ws.5 pod nr 7248
Małgorzata Erdman (położna, Szpital Miejski w Elblągu) — sms o treści de.ws.6 pod nr 7248
Hanicenta Rzepa (ginekologia, Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu) — sms o treści de.ws.7 pod nr 7248
Ireneusz Kowalina (neurochirurg, Wojewódzki Szpital Zespolony w Elbląg) — sms o treści de.ws.8 pod nr 7248
Anna Marta Dąbrowska (stomatolog, Nasza Przychodnia Elbląg) — sms o treści de.ws.9 pod nr 7248
Wiktor Szymański (pediatra, Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu) — sms o treści de.ws.10 pod nr 7248
Bożena Ropelewska (Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu) — sms o treści de.ws.11 pod nr 7248
Dariusz Zaryjewski (ginekolog, FEMMED Elbląg) — sms o treści de.ws.12 pod nr 7248
Joanna Jackowska-Marszał (pielęgniarka, Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu) — sms o treści de.ws.13 pod nr 7248