Człowieku, podziel się plażą!

Rok 2016 zapisze się w historii jako rok wyjątkowego wakacyjnego szturmu Polaków na nasze nadbałtyckie plaże.Tymczasem przez stulecia plaże te były domem wielu zwierząt, które dziś nie mają się gdzie podziać. Dotyczy to przede wszystkim ptaków gniazdujących na plażach — sieweczek obrożnych, rybitw białoczelnych i ostrygojadów.

Tak piszą o swojej działalności organizatorzy: Grupa Badawcza Ptaków Wodnych Kuling od 10 lat chroni kolonie ptaków zakładających gniazda na plażach w rezerwacie Mewia Łacha, położonego u ujścia Wisły. Ochrona ta sprowadza się przede wszystkim do pilnowania niewielkich fragmentów plaż, tak, aby ludzie nie wchodzili w miejsca gnieżdżenia się ptaków. Dzięki temu wiele gatunków ptaków odchowuje bezpiecznie pisklęta. Ochrona ptaków pozwoliła też na osiedlenie się coraz liczniejszego stada fok. Oddech, jaki dajemy przyrodzie na tej jednej plaży, czyni z niej wyjątkowe miejsce na naszym wybrzeżu. Coraz więcej turystów chce zobaczyć to na własne oczy, odpowiednie zagospodarowanie terenu pozwala na bezpieczne odwiedzanie rezerwatu. Obecność osób pilnujących rezerwat okazała się wspaniałą forma edukacji.

Podczas spotkania 18 października organizatorzy:
• opowiedzą o fenomenie ochrony przyrody w rezerwacie Mewia Łacha,
• rozpoczną dyskusję nad przyszłością ochrony przyrody w tym miejscu i wspólny namysł nad tym, jak pogodzić ochronę przyrody z interesami mieszkańców.

- Kontynuacja ochrony przyrody w rezerwacie, o ile do niej dojdzie, opierać się będzie na aktywizowaniu lokalnych podmiotów i wspieraniu ich w realizacji wspólnie wypracowanej wizji, w której dzielenie się plażą z zagrożonymi gatunkami przynosi wszystkim korzyści korzyści. Przyjdźcie i podzielcie się z nami swoją opinią! - zachęcają miłośnicy i badacze ptaków.

Spotkanie odbędzie się 18 października (we wtorek) o godzi 17 w siedziby Gminnej świetlicy w Mikoszewie (ul. Gdańska 66). Uczestnicy proszenie są o potwierdzenie uczestnictwa mejlem: abluj@stocznia.org.pl.