Historia Elbląga w niecodziennym wydaniu przy pętli tramwajowej

Nietypowy mural powstaje na pięciu ekranach akustycznych, które stoją tuż obok pętli tramwajowej na ul. Ogólnej. Malarski obraz jest jednym z projektów, który w ubiegłym roku wygrał głosowanie w budżecie obywatelskim. Wniosek o stworzenie takiego murala, który przedstawiałby najważniejsze wydarzenia z historii Elbląga, zgłosił historyk Tomasz Stężała. Także lokalizacja została wybrana nie bez przyczyny.
— Na peryferiach miasto traktowane jest często jako przechowalnia. Elbląg ma wspaniałą, choć nieznaną historię. Panele doskonale nadają się na pokrycie obrazami z historii. Podniesie to atrakcyjność dzielnicy, pobudzi zainteresowanie mieszkańców historią miasta, nada indywidualny wymiar ulicy i miastu i stanie się atrakcją turystyczną — wskazywał w swoim wniosku.

Pomysł znalazł akceptację elblążan i w czwartek (13.10) na ul. Ogólnej ruszyły prace. Wcześniej Urząd Miejski ogłosił konkurs dla architektów, którzy zaproponowali swoje koncepcje, jak historyczny mural miałby wyglądać. Najbardziej atrakcyjny okazał się pomysł elbląskiej architekt Adrianny Kotyńskiej, która jest także autorką murali na elbląskiej starówce i w Parku Dolinka.
— Nie chciałam, żeby to był projekt z książki do historii. Rycerze na koniach to nie moja bajka — śmieje się Ada. — Wymyśliłam więc abstrakcyjną ilustrację, która jest wykresem na osi czasu. Linie wykresu, które będą w kolorach czerwonym, zielonym i niebieskim, ułożą się w postacie lub budynki, które nie będą dosłowne, ale charakterystyczne dla historii naszego miasta. Na pięciu panelach przedstawimy historię Elbląga od założenia osady Truso po 1410 rok i przybycie Władysława Jagiełły do naszego miasta.
Adzie w pracy pomaga mąż i koleżanka. Do malowania używają taśmy malarskiej i specjalnego, wodoodpornego spray'u dla graficiarzy. Praca zajmie im kilka dni.

Murale w Polsce są coraz częstszymi i bardzo ciekawymi artystycznymi formami wyrazu.
— W wielu miastach projektuje się już turystykę szlakiem murali. W Elblągu na razie powstały murale tylko mojego autorstwa, które są dość specyficzne i tym samym - bardzo moje. Dlatego zachęcam innych artystów z Elbląga do podzielenia się swoją pasją do malowania murali. Konkurencja będzie mile widziana, bo różnorodność jest zawsze ciekawa — zachęca Ada.

Projekt murali historycznych na panelach akustycznych przy ul. Ogólnej kosztował 8,2 tys. zł. I może mieć swoją kontynuację. Do przyszłorocznej edycji budżetu obywatelskiego Tomasz Stężała złożył bowiem kolejny taki projekt. Gdyby udało się zdobyć odpowiednią liczbę głosów murale z historią Elbląga od renesansu po wydarzenia z XX wieku (m.in. wizyta papieża Jana Pawła II w naszym mieście) mogłyby powstać na pozostałych, pustych jeszcze panelach.
as