Przyszedł do aresztu, by odbyć karę więzienia. Nie wpuścili go
2016-10-14 15:24:56(ost. akt: 2016-10-14 15:57:56)
60-letni Władysław K. stawił się w czwartek wieczorem w Areszcie Śledczym w Elblągu, by tutaj odbyć karę więzienia za niezapłaconą grzywnę. Mężczyzna musiał się jednak nieźle zdziwić. Nie został wpuszczony do środka, a za chwilę wezwano do niego policjantów. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem.
W czwartek (13.10), około godz. 19.20, elbląscy policjanci zostali wezwani do Aresztu Śledczego przy ul. 12 Lutego. Chodziło o 60-letniego Władysława K., który zgłosił się do aresztu, by odbyć karę więzienia. Okazało się jednak, że do aresztu nie zostanie wpuszczony, bo zgłosił się... za późno. Po mężczyznę ostatecznie przyjechali policjanci, którzy zabrali go na komendę policji przy ul. Tysiąclecia.
— 60-latek spędził noc w policyjnej celi, a w piątek został odwieziony do Aresztu Śledczego. Ma do odbycia karę czterech dni pozbawienia wolności za grzywnę — informuje podkom. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
— 60-latek spędził noc w policyjnej celi, a w piątek został odwieziony do Aresztu Śledczego. Ma do odbycia karę czterech dni pozbawienia wolności za grzywnę — informuje podkom. Krzysztof Nowacki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Jak zapewniają przedstawiciele elbląskiego Aresztu Śledczego wszystko odbyło się zgodnie z prawem. A dokładnie zgodnie z rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 23 czerwca 2015 r. w sprawie czynności administracyjnych związanych z wykonywaniem tymczasowego aresztowania oraz kar i środków przymusu skutkujących pozbawienie wolności oraz dokumentowania tych czynności. Dokładnie reguluje to paragraf 37 pkt. 1, który mówi o tym, że przyjmowanie tymczasowo aresztowanych, skazanych i ukaranych odbywa się codziennie, z wyjątkiem dni ustawowo wolnych od pracy, w godz. 8-16, a w sobotę w godz. 8-12. Od tej reguły są wyjątki - przez całą dobę przyjmowani są osadzeni, którzy zgłaszają się po przerwie w odbywaniu kary, ucieczce lub ci, którzy w wyznaczonym terminie nie powrócili z przepustki. Władysław K. do tych wyjątków się nie kwalifikował.
Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
ee #2089554 | 94.254.*.* 15 paź 2016 18:35
Żenada artykuł
odpowiedz na ten komentarz
Kris #2089464 | 81.190.*.* 15 paź 2016 16:12
NIE no poprostu zenada, nie macie o czym pisac najpierw durny artykul, o dziadku ktory zawiozl prostytutke, do klienta teraz, groza mu trzy lata, a tak na marginesie to sa wlasnie nasze madre sady , cztery dni aresztu trzeba chlopu zdjecia zrobic ,do celowki wydac rzeczy ,z magazynu caly dzien na to zejdzie pozostaja dwa dni ,odsiadki bo czwartego dnia rano , do magazynu rozliczyc ,z rzeczy ktore dostal , malo tego lumpy robia tak zglasza sie w podartych butach , bez kurtki no i oczywiscie zaklad karny musi mu, zagwarantowac odziez od stop do glow sezon zimowy, a wiec buty ,zimowe spodnie kurtka czapka szalik rekawiczki,wszystko nowka , i gdzie tu sens
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
eee #2089379 | 94.254.*.* 15 paź 2016 13:52
Super sensacja na pierwszą stronę gazet
odpowiedz na ten komentarz
to ja #2089258 | 78.88.*.* 15 paź 2016 10:16
Co to, artykuł sponsorowany?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
km #2089226 | 88.156.*.* 15 paź 2016 09:31
no proszę. To nawet żeby posiedzieć w kryminale najpierw nalezy zapoznać sie z szeregiem ustaw rozporządzeń i zarządzeń. Widać nie tak łatwo zamieszkać za kratami :)
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz