Sebastian Riedel z grupą Cree wraca po trzech latach

2016-12-05 15:22:53(ost. akt: 2016-12-05 15:33:01)

Autor zdjęcia: materiały promocyjne

Ten koncert zdecydowanie ucieszy większość fanów polskiego bluesa i bluesrocka. Po trzech latach nieobecności w elbląskim klubie Mjazzga w piątek 9 grudnia zagrają Sebastian Riedel z grupą Cree.
W ponad 20-letniej karierze (zespół Cree założony został w roku 1993) nagrali 7 albumów - ostatni "Heartbreaker" z roku 2015, wystąpili na wszystkich liczących się festiwalach bluesowych w Polsce i wielu za granicą oraz zagrali mnóstwo koncertów klubowych. Zdobywali laury w konkursach radiowych i telewizyjnych. A jednak to, co cenią sobie najbardziej i za co pokochała ich publiczność, to niesamowita energia i emocje, które towarzyszą ich koncertom zarówno na wielkich scenach jak i tych w małych klubach, gdzie można ich niemal dotknąć.

Teksty ich piosenek nie są opowieścią o jakiejś wydumanej, abstrakcyjnej i niedotykalnej rzeczywistości, ale o tym, co spotyka codziennie, tu i teraz, każdego z nas. Proste historie.

Pomysłodawcą nazwy zespołu był Ryszard Riedel, ojciec Sebastiana i frontman legendarnej grupy Dżem, którego fascynowała historia i życie Indian - sam chciał w przyszłości mieć zespół o takiej nazwie. Przez lata Bastek był z nim nieuchronnie porównywany, szczególnie, że mają podobną barwę głosu. Dawno już jednak Sebastian Riedel zasłużył na swoje własne miejsce w historii polskiej muzyki, a zespół Cree udowodnił swój indywidualny charakter zdobywając rzesze fanów nie tylko wśród miłośników Dżemu, ale wśród miłośników dobrej, rockowej muzyki w ogóle.

Skład:

Sebastian Riedel – wokal, gitara
Sylwester Kramek – gitara
Lucjan Gryszka – bas
Adam Lomania – klawisze
Tomasz Kwiatkowski – perkusja


Mjazzga, 9 grudnia, godz. 20.15
Bilety w cenie 40 zł przed i 45 zł w dniu koncertu (ilość ograniczona). Koncert w formie stojącej.


Źródło: Dziennik Elbląski