Sportowej hali przy Gimnazjum nr 7 na razie nie będzie

2016-12-05 18:18:07(ost. akt: 2016-12-05 17:19:14)

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

Miejscy urzędnicy unieważnili przetarg na projekt i budowę hali przy Gimnazjum nr 7. Inwestycja, która jest wynikiem zwycięskiego głosowania w budżecie obywatelskim 2015 roku, nie ma szczęścia do ostatecznej realizacji.
Firmy zainteresowane realizacją inwestycji w systemie "zaprojektuj i zbuduj" swoje oferty mogły zgłaszać do 25 listopada. W przetargu zaznaczono także, że prace ziemne będą prowadzone pod nadzorem archeologicznym bo teren, na którym ma powstać hala, znajduje się w strefie ochrony konserwatorskiej. W poniedziałek (5 grudnia) przetarg unieważniono. Jak wynika z dokumentu, w postępowaniu złożono jedną ofertę, której cena przewyższa kwotę, jaką miasto zamierzało przeznaczyć na budowę hali.

Przypomnijmy: projekt budowy sportowej hali balonowej przy Gimnazjum nr 7 przy ul. Lotniczej w Elblągu był jednym ze zwycięskich inwestycji budżetu obywatelskiego 2015 r. Na budowę hali łukowej, przykrytej balonem, swój głos oddało prawie 3200 elblążan.
— W chwili obecnej młodzież ucząca się w gimnazjum na zajęcia wychowania fizycznego jest zmuszona chodzić do Centrum Sportowo-Biznesowego przy ul. Grunwaldzkiej, gdyż jako jedyna szkoła w Elblągu nie posiada sali gimnastycznej — napisała wnioskodawca projektu, Bożena Lewandowska. — Budowa powyższej hali pozwoli na wzrost aktywności fizycznej młodzieży, jak również umożliwi prowadzenie na miejscu dodatkowych zajęć sportowych, także dla mieszkańców dzielnicy.

Wiosną 2016 r. plany budowy hali stanęły jednak pod znakiem zapytania. Spekulowano, że to ze względu na niepewną przyszłość gimnazjów, które rząd zamierza zlikwidować w 2017 r. Władze Elbląga zaprzeczały tym doniesieniom, wskazując, że powodem zwłoki jest znaczne przewyższenie kwoty zaplanowanej na realizację tej inwestycji. Pierwotne bowiem budowa hali miała kosztować 480 tys. zł, jednak po oszacowaniu kosztów okazało się, że będzie ona znacznie wyższa.

Wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak zaproponował więc, by zadanie rozłożyć na etapy i w tym roku wykonać płytę boiska z fundamentami pod przyszłe zadaszenie. Takie rozwiązanie nie spotkało się jednak ani z aprobatą wnioskodawców, ani dyrekcji szkoły. Ci ostatni twierdzili nawet, że głosiły się do nich firmy gotowe wybudować halę namiotową w kwocie 480 tys. zł. Przez kolejne miesiące ratusz zajął się przygotowywaniem przetargu na tzw. program funkcjonalno-użytkowy inwestycji.
Dopiero po jego rozstrzygnięciu miejscy urzędnicy mogli dopiero ogłosić przetarg na projekt i budowę hali przy Gimnazjum nr 7.
as


Źródło: Dziennik Elbląski

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kobieta #2128200 | 31.11.*.* 6 gru 2016 09:33

    O szacowaniu kosztów inwestycji na etapie przyjmowania wniosków szkoda gadać. Dotyczy to nie tylko tej konkretnej inwestycji ale wielu innych zgłaszanych do kolejnych edycji BO. Czy jakiś urzędnik ponosi za to jakieś konsekwencje, że negatywnie wpływa swym działaniem na opinię o BO?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Hmmm #2128131 | 188.146.*.* 6 gru 2016 07:53

    Po co hala skoro szkoly nie bedzie co kowszynski robi w tym temacie?

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)