Nowe akcje i solidna obrona. Kram Start przed meczem z Jelenią Górą [film]

2017-01-14 20:17:46(ost. akt: 2017-01-14 21:30:42)

Autor zdjęcia: Michał Kalbarczyk

W pierwszym występie przed własną publicznością w nowym roku piłkarki ręczne Kram Start Elbląg zagrają w niedzielę (15 stycznia) z KPR Jelenia Góra. Mecz w hali sportowo-widowiskowej przy al. Grunwaldzkiej rozpocznie się o godz. 17.
Nowy rok piłkarki ręczne Kram Startu Elbląg rozpoczęły od planowego zwycięstwa w Piotrkowie Trybunalskim nad Piotrcovią 33:27. Do wyróżniających się zawodniczek w elbląskim zespole należały: Paulina Muchocka (3 bramki), Aleksandra Dankowska (3) i Joanna Waga (5), a w drugiej połowie dobrze zagrała Sylwia Lisewska (8). Równo cały mecz zagrała bramkarka Sołomija Szywerska.

— Jechaliśmy do Piotrkowa ciekawi, jak zaprezentujemy się w ligowym meczu po zimowej, trwającej ponad miesiąc, przerwie — mówi trener Kram Startu Andrzej Niewrzawa. — Wiedzieliśmy, że Piotrcovia wzmocniła się i nie zdobędziemy łatwo punktów. To była także okazja, żeby sprawdzić nowe akcje, które chcemy wprowadzić w drugiej części sezonu. Cieszymy się z dwóch punktów — dodaje.
Terminarz rozgrywek tak się ułożył, że na początku nowego roku drużynę z Elbląga czekają pojedynki z rywalami z niższej półki. Już w najbliższą niedzielę podejmuje KPR Jelenia Góra (hala sportowo-widowiskowa, godz. 17), a później czeka ją wyjazdowy pojedynek z KPR Gminy Kobierzyce. Po tych meczach przyjdzie czas na rywalizację z bardziej wymagającymi ligowym przeciwnikami: Zagłębiem Lubin, Pogonią Szczecin, Energą AZS Koszalin czy Vistalem Gdynia. Celem elblążanek na ten sezon jest wywalczyć miejsce w pierwszej szóstce.

— Cały czas mamy strefy, w których są jeszcze rezerwy — ocenia trener Niewrzawa. — Dla nas najważniejsze jest, żeby grać solidnie w obronie. W czasie przerwy zimowej dużo pary poszło właśnie w obronę, w to, by ustabilizować bramkarki. Pracujemy także nad atakiem pozycyjnym. Rzucamy coraz więcej bramek, w Piotrkowie zdobyliśmy ich ponad 30, co cieszy. Pracujemy nad tym, żeby nasze akcje były płynne, żebyśmy grali na pamięć, nad lepszym zgraniem zespołu. I coraz lepiej to wychodzi.

Kram Start w niedzielę po raz pierwszy w tym roku wystąpi przed własną publicznością. Po 12. kolejkach jest w tabeli na piątym miejscu, a jego najbliższy rywal, KPR Jelenia Góra, jest o cztery „oczka” niżej. Piłkarki ręczne z Jeleniej Góry nie mają się zbytnio czym pochwalić. Wygrały w tym sezonie raptem dwa mecze, jeden zremisowały i dziewięciokrotnie schodziły z boiska pokonane. Nic więc dziwnego, że do Elbląga wybierają się bez większych nadziei na sukces.
— Chcemy zagrać w Elblągu dobry mecz i przeciwstawić się gospodyniom — mówi trener jeleniogórzanek Tomasz Konitz. — Gospodynie, które mierzą wysoko, są faworytem, ale zrobimy wszystko, żeby wyjechać w twarzą. Jeżeli przegramy różnicą 5-6 bramek, to będę mógł stwierdzić, że odnieśliśmy „sukces”.
Do najbliższego meczu elbląskie szczypiornistki przygotowują się tak, jak do każdego innego. W tygodniu miały zaplanowane m.in. trzy sesje wideo - podczas pierwszej analizowały mecz z Piotrkowa, podczas dwóch kolejnych grę KPR Jelenia Góra w ostatnim meczu z Energą AZS Koszalin (22:28). Trener Niewrzawa zamierza dać szansę gry wszystkim zawodniczkom. — Wszystkie trenują bardzo solidnie. Chciałby, żeby każda miała jakiś udział w meczu, żeby czuła się potrzebna — wyjaśnia.

W pierwszej rundzie Kram Start na wyjeździe rozgromił KPR Jelenia Góra 35:18 (20:11) i jest to jego najwyższe zwycięstwo w tym sezonie. Wówczas najwięcej bramek dla elbląskiej drużyny rzuciły: Sylwia Lisewska (7) i Aleksandra Kwiecińska (6), a dla KPR Joanna Załoga (7).
— Nie ulega żadnej wątpliwości, że przystępujemy do meczu w roli zdecydowanego faworyta i inny rezultat, jak zdobycie dwóch punktów, nas nie interesuje — podsumowuje trener Niewrzawa. — Do gry przystąpimy z pełnym zaangażowaniem i o lekceważeniu naszego rywala nie może być mowy.

Pozostałe mecze 13. kolejki: AZS Łączpol Gdańsk — Piotrcovia Piotrków Trybunalski, Olimpia-Beskid Nowy Sącz — UKS PCM Kościerzyna, Pogoń Baltica Szczecin — Metraco Zagłębie Lubin, MKS Selgros Lublin — Vistal Gdynia, AZS Energa Koszalin — KPR Kobierzyce.
Jerzy Kuczyński

Źródło: Dziennik Elbląski